W amerykańskim Kongresie trwają prace nad zmianami w prawie, które mają umożliwić adoptowanie dzieci parom homoseksualnym. Może to oznaczać koniec dla katolickich ośrodków adopcyjnych w tym kraju.
Kościelne organizacje już teraz ostrzegają, że odmowa adopcji dziecka parze osób tej samej płci będzie skutkowała procesami sądowymi i brakiem dofinansowania ze strony państwa, co oznacza upadek placówki. „To smutne, że nie możemy działać zgodnie z zasadą, którą wszyscy uznają za słuszną. Dziecko rozwija się najlepiej, gdy ma matkę i ojca” – mówi Robert Gilligan z jednej z katolickich organizacji charytatywnych (Catholic Charities USA).
Podobna sytuacja miała miejsce sześć lat temu w Wielkiej Brytanii. Przedstawiciele Kościoła wycofali się wówczas się z prowadzenia ośrodków adopcyjnych, gdyż uznali, że nie mogą podporządkować się sprzecznemu z ich religią prawu. W wielu amerykańskich diecezjach, m. in. w Bostonie i w Waszyngtonie, katolickie placówki adopcyjne już zostały zamknięte.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.