Turcja chciałaby z powrotem relikwie św. Mikołaja.
Doczesne szczątki biskupa Miry przechowywane są w Bari na południu Włoch, dokąd trafiły po podbiciu jego stolicy biskupiej przez muzułmanów. Od kilku lat tureckie władze próbują je rewindykować jako swoje „dobra kultury”. Czyniono w tej sprawie bezskuteczne naciski na włoskie władze. Tym razem jednak zwrócono się do Watykanu.
Autorem petycji opublikowanej przed Bożym Narodzeniem jest turecki archeolog Nezvat Çelik, prowadzący badania w rejonie Miry i Andriake. Ton jego wypowiedzi wydaje się jednak zgodny z wcześniejszymi apelami tamtejszego ministerstwa kultury i turystyki. Realizuje ono projekt „repatriacji” starożytnych pamiątek, jakie trafiły w różne części świata w poprzednich epokach. Z kolei w Antalyi planowane jest otwarcie muzeum poświęconego cywilizacji licyjskiej, a w ramach ekspozycji przewidziane jest miejsce dla znalezisk z Miry. Wśród nich miałyby spocząć kości św. Mikołaja.
Nie wiadomo, czy i jak zareaguje Stolica Apostolska na ten kuriozalny pomysł. Kościelna odpowiedź na tureckie roszczenia sprzed dwóch lat brzmiała: „Relikwie św. Mikołaja to nie dobra kultury, lecz religii. Nie są one przeznaczone do oglądania w muzeum, lecz powinno się im oddawać cześć”.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.