Ubolewanie z powodu legalizacji tzw. pasywnej eutanazji wyrazili biskupi Argentyny. Kilka dni temu senat tego kraju uchwalił ustawę „o godnej śmierci”, która ułatwi odłączanie aparatury podtrzymującej życie, jak i wstrzymanie odżywiania i nawadniania chorych w stanie terminalnym.
W specjalnym oświadczeniu rady wykonawczej argentyńskiego episkopatu czytamy, że podtrzymywanie życia sztucznymi środkami nie zawsze jest moralnie konieczne. Jednak według ustawy rezygnacja z tych środków nie tyle jest jedynie dopuszczona, co wręcz zalecana. Biskupi podkreślają, że ustawa wprost zakazuje eutanazji. Niemniej wprowadzone ułatwienia mają przyspieszyć podjęcie decyzji o przerwaniu podawania pacjentowi pokarmu i wody. Tym samym zgoda na śmierć pacjenta nie będzie „aktem humanitarnym”, lecz tzw. „eutanazją pasywną”.
Osobna ustawa wprowadziła w Argentynie również nowe regulacje dotyczące tożsamości płciowej. Biskupi podkreślają, że różnorodność płciowa nie zależy wyłącznie od prawnej decyzji czy tradycji kulturowej, ale ma swoje źródło w ludzkiej naturze. Odrzucenie takiego spojrzenia osłabia sens ludzkiej seksualności, która ma przecież określać życie człowieka tak na płaszczyźnie edukacyjnej jak i prawnej.
Edukacja seksualna powinna być ukierunkowana od początku na podkreślanie sensu i wartości ludzkiej płciowości. Stąd też biskupi uznają za bardzo szkodliwe przyjęcie prawa, które dopuszcza manipulowanie tożsamością seksualną dzieci. Może to okaleczyć je w sposób nieodwracalny, także wbrew woli ich rodziców.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.