Film „Maryja z Nazaretu” pokazuje, jak ważną rolę odgrywają w naszym życiu osobiste wybory. Benedykt XVI wskazał na to po obejrzeniu międzynarodowej koprodukcji filmowej, której bohaterkami są trzy biblijne kobiety: Herodiada, Maria Magdalena i tytułowa Maryja z Nazaretu.
Projekcja odbyła się wczoraj wieczorem w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego.
Komentując film Papież wskazał, że przykład trzech kobiet uwidacznia nam, iż życie można budować na egoizmie, rzeczach materialnych, pozwalając kierować się złu, lub też na zaufaniu Bogu i pójściu za Nim. „Herodiada pozostaje zamknięta w sobie i swoim świecie, nie jest w stanie podnieść wzroku, by odczytać znaki Boga i poddaje się złu. Maria Magdalena ulega fascynacji łatwym życiem. Używa różnych metod, by osiągnąć swój cel, aż do chwili, kiedy jest osądzona i postawiona wobec swego życia. Spotkanie z Chrystusem otwiera jej serce i przemienia jej egzystencję. W centrum stoi Maryja z Nazaretu. W niej jest bogactwo życia, które było jej wielkim «Oto ja» powiedzianym Bogu od momentu Zwiastowania, aż po Krzyż” – podkreślił Ojciec Święty.
Film „Maryja z Nazaretu” był emitowany we włoskiej telewizji w dwóch odcinakach w Wielkim Tygodniu. Obejrzało go wówczas ponad 8 mln widzów. Reżyserem obrazu jest Giacomo Campiotti.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.