Skarbonki wielkopostne rozdawane są w parafiach Wietnamu. Wiernych zachęca się w ten sposób do konkretnego zaangażowania na rzecz najuboższych sąsiadów.
Oprócz modlitwy i pokuty katolicy w sposób konkretny decydują się na dobrowolną jałmużnę przez 40 dni Wielkiego Postu. Chodzi o regularne wrzucanie do skarbonki niewielkich sum. Najczęściej są to kwoty ok. pół dolara dziennie. W skali parafii są to już sumy poważniejsze. Wierni przynoszą uzbieraną jałmużnę w Wigilię Paschalną, by ofiarować ją na parafialny fundusz solidarności z ubogimi. To z niego finansowane są konkretne potrzeby parafian, takie jak naprawa motoru, zakup zwierząt hodowlanych, pomoc w otwarciu małego biznesu czy wsparcie edukacji dzieci. Proboszcz może również wykupić długi ofiar lichwiarzy, którzy żerują na najbiedniejszych Wietnamczykach. W jednej parafii pomoc wielkopostna dociera do kilkudziesięciu rodzin.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.