Katolicka Nauka Społeczna powołana jest do dostarczenia kluczy interpretacyjnych, które wprowadzają dialog między nauką a sumieniem, dając tym samym zasadniczy wkład w wiedzę, nadzieję i pokój – wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z członkami Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice. W Rzymie odbywa się doroczna międzynarodowa konferencja i zgromadzenie ogólne.
Doktryna pomaga w formułowaniu roztropnych ocen
Indoktrynacja jest niemoralna, gdyż „uniemożliwia krytyczne myślenie, narusza świętą wolność sumienia – nawet jeśli jest ono błędne – i zamyka się na nowe refleksje, bo odrzuca ruch, zmianę, ewolucję idei wobec nowych wyzwań” – powiedział Papież. Nauczanie Kościoła zaś jest poważną, spokojną i rygorystyczną refleksją; ono chce nas nauczyć jak zbliżać się do sytuacji i do ludzi. „To właśnie poważne podejście, rygor i spokój są tym, czego należy uczyć się z każdej doktryny – również Katolickiej Nauki Społecznej” – dodał Leon XIV.
Cyfrowa rewolucja
Wobec zmian związanych z rozwojem mediów, potrzeba ponownie odkryć, ukazać i pielęgnować „zadanie kształcenia w duchu krytycznego myślenia, przeciwstawiając się przeciwnym tendencjom, które mogą przenikać również wspólnotę kościelną”. Papież zauważył, że w naszym świecie brakuje dialogu, dominacje zdobywają krzykliwe wypowiedzi, popularne stają się „fake newsy i nieracjonalne tezy niewielkiej grupy ‘przemocowców’”. „Dlatego tak ważne są głębokie refleksje i studium, a także spotkanie i słuchanie ubogich – skarbu Kościoła i ludzkości – nosicieli perspektyw odrzucanych, lecz niezbędnych, aby widzieć świat oczami Boga” - dodał Papież.
Budować mosty
Papież wskazał, że temat konferencji („Przezwyciężyć podziały i odbudować globalne zarządzanie: etyczne podstawy”) dotyka istoty znaczenia i roli Katolickie Nauki Społecznej, „która jest narzędziem pokoju i dialogu do budowania mostów powszechnego braterstwa”. Ojciec Święty zachęcił – tak jak w dniu wyboru na Stolicę Piotrową – aby pomagać sobie nawzajem „budować mosty, przez dialog, przez spotkanie, jednocząc się wszyscy, by być jednym ludem zawsze żyjącym w pokoju”.
Pokój i polikryzys
Przypomniał także postać papieża Leona XIII, który żył „w czasach epokowych i gwałtownych przemian”. Dążył on wtedy do budowania pokoju, wskazując na dialog społeczny: „między kapitałem a pracą, technologiami a ludzkim rozumem, między różnymi kulturami politycznymi, między narodami”.
Wskazał także, że papież Franciszek użył terminu „polikryzys”. Oddaje to dramatyzm współczesności nacechowany wojnami, zmianami klimatycznymi, narastającymi nierównościami, migracjami przymusowymi oraz stygmatyzacją biedą, gwałtownymi innowacjami technologicznymi, niepewnością o pracę i naruszaniem praw.
Ku prawdzie
Zwracając się do uczestników konferencji, Papież powiedział, że jest to okazja, aby pokazać, że Katolicka Nauka Społeczna „poprzez swoje antropologiczne spojrzenie, chce umożliwić rzeczywisty dostęp do spraw społecznych: nie rości sobie prawa do posiadania prawdy, ani w analizie problemów, ani w ich rozwiązaniu”. Leon XIV zaakcentował, że „celem jest nauczyć się podejmować problemy, które zawsze są inne, ponieważ każde pokolenie jest nowe – z nowymi wyzwaniami, marzeniami, pytaniami”.
Pilne staje się ukazanie poprzez Katolicką Naukę Społeczną, że „istnieje inne, obiecujące znaczenie słowa «doktryna», bez którego również dialog staje się pusty”. Takimi synonimami mogą być „nauka”, „dyscyplina”, „wiedza”. W takim ujęciu każda „doktryna” jest owocem poszukiwań; czyli hipotez, głosów, prób i błędów, dzięki którym przekazywana jest wiedza wiarygodna, uporządkowana i systematyczna na dany temat. „Tak rozumiana doktryna nie jest opinią, lecz drogą wspólną, zespołową, a nawet interdyscyplinarną ku prawdzie” – podkreślił Ojciec Święty.
To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
„Czuliśmy, że Chrystus naprawdę jest wśród nas. Był prawdziwym pasterzem”.
Papieski Instytut Muzyki Sakralnej przygotowuje serię krótkich filmów instruktażowych.
Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada o swoim doświadczeniu konklawe.
Leon XIV przypomniał, że papieska dyplomacja jest wyrazem troski o każdego człowieka.