O znaczeniu modlitwy w wypełnianiu papieskiej posługi i o ulubionych modlitewnych praktykach pisze Papież Franciszek w przedmowie do książki pt. „Come Gesù ci ha insegnato. La preghiera dei pellegrini di speranza” („Tak, jak nauczył nas Jezus. Modlitwa pielgrzymów nadziei”), która zbiera jego refleksje i nauczanie na temat modlitwy.
Potrzeba nauczycieli modlitwy
Odwołując się do własnych doświadczeń, Ojciec Święty zwraca uwagę na ważną rolę osób, które są przewodnikami i nauczycielami na drodze do odkrywania modlitwy osobistej. Powraca do wielokrotnie przywoływanego przykładu swojej babci, od której uczył się modlitewnych nawyków, a także Argentyńczyka ks. Miguela Fiorito. „Nauczył mnie wzrastać w moim sposobie modlitwy – wspomina Papież – Nauczył mnie modlić się jak dziecko, a nie poszukując cukierków pocieszenia”. Podkreśla, że młodzieńcze doświadczenia modlitewne ukształtowały go na całe życie i wydają owoce nawet teraz, gdy pełni posługę Piotrową.
Jak modli się Papież?
„Modlę się jak zawsze, w tym samym co zawsze rytmie” - pisze Franciszek, dzieląc się swoimi modlitewnymi zwyczajami: modlitwa ustna i myślna, adoracje i medytacje, rytm dnia wyznaczany przez Liturgię Godzin i Mszę św. Podkreśla też znaczenie Modlitwy Pańskiej. „W niej jest wszystko! – przekonuje – To modlitwa uniwersalna, modlitwa dzieci, modlitwa odwagi, modlitwa zaufania, ale też modlitwa rezygnacji”.
„Mam wielkie zaufanie do Maryi”
Dzieląc się swoimi praktykami modlitewnymi, Papież podkreśla, że ich nieodłączną częścią jest różaniec i przywoływanie wstawiennictwa Matki Bożej. „Lubię czuć, że Ona jest blisko, ponieważ jest Matką i prowadzi nas” – wyznaje Ojciec Święty. Ilustrując potęgę jej wstawniennictwa i nazywając ją „błagającą wszechmocą”, z przymrużeniem oka powraca też do neapolitańskiej legendy, przedstawiającej Maryję, jako opiekunkę pobożnych złodziejaszków, których „przez okno wpuszcza do Raju”.
Kościół potrzebuje modlitwy wstawienniczej
„Jeśli Kościół nie wspiera cię modlitwą, jesteś skończony” – pisze Ojciec Święty, podkreślając, jak ważne jest dla niego wsparcie modlitewne, o które prosi, kończąc każde publiczne wystąpienie. Wyjaśnia, że wynika ono z jego zaufania mocy modlitwy i, że potrzebuje go cała wspólnota Kościoła. „Wspólnota musi wspierać swojego biskupa, a biskup musi modlić się za wspólnotę” – nalega Franciszek i przypomina, by nie zapominać w niej o Duchu Świętym, którego namaszczenie pozwala „dobrze zrozumieć rzeczywistość Kościoła i tajemnicę Boga”.
Książka zatytułowana „Come Gesù ci ha insegnato. La preghiera dei pellegrini di speranza” („Tak, jak nauczył nas Jezus. Modlitwa pielgrzymów nadziei”) ukaże się 9 października nakładem włoskiego wydawnictwa Edizioni San Paolo. Składa się na nią wybór papieskich wypowiedzi, niektórych publikowanych po raz pierwszy, dotyczących modlitwy.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.