W Watykanie rozpoczęła się konferencja pt. „Wiedza ludów rdzennych i nauka” zorganizowana przez Papieską Akademię Nauk i Papieską Akademię Nauk Społecznych. Jednym z pierwszych punktów programu było spotkanie z Papieżem.
Franciszek polecił przeczytać przemówienie swym współpracownikom ze względów zdrowotnych. Wskazywał w nim, że Kościół jest sprzymierzeńcem ludów rdzennych, a także nauki, pragnąc, aby w świecie wzrastało braterstwo.
„Powiedziałbym przede wszystkim, że jest to okazja do rozwoju w słuchaniu siebie nawzajem: w słuchaniu rdzennych ludów, uczeniu się z ich mądrości i sposobu życia, a jednocześnie w słuchaniu naukowców, uczenia się z ich badań” – zaznaczał Papież. Wskazywał następnie, że inicjatywa tej konferencji jest przesłaniem dla rządów i organizacji międzynarodowych, aby uznały i szanowały bogactwo różnorodności w wielkiej rodzinie ludzkiej. „W tkance ludzkości istnieją różne kultury, tradycje, duchowości i języki, które należy chronić, ponieważ ich utrata oznaczałaby dla nas wszystkich zubożenie wiedzy, tożsamości i pamięci” – podkreślał Ojciec Święty.
Franciszek wskazał następnie, że dla szerzenia się pokoju i braterstwa potrzeba nawrócenia, odwagi do otwartego dialogu, aby wspólnie stawić czoła współczesnym wyzwaniom.
Serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.