Finowie jak co roku przybyli do Rzymu i papieża.
Cześć oddawana świętym nie może dzielić chrześcijan. Nie powinno tak być i w rzeczywistości nigdy tak nie było w wierze świętego wiernego ludu Bożego – powiedział Papież na audiencji dla ekumenicznej delegacji z Finlandii. Przybywa ona co roku do Rzymu, do grobu św. Henryka, apostoła tego kraju, w jego liturgiczne wspomnienie.
Papież zauważył, że ta ekumeniczna pielgrzymka stanowi już dobrze ugruntowaną tradycję. Wyraził zadowolenie, że uczestniczą w niej również protestanci i że odwołują się oni do postaci wielkich nordyckich świętych, takich jak Brygida, Henryk czy Olaf. Dziękuję za to Bogu – powiedział Franciszek – ponieważ były czasy, kiedy cześć oddawana świętym zdawała się raczej dzielić niż łączyć.
Papież podkreślił, iż jako członkowie wspólnoty ochrzczonych znajdujemy się w drodze, a nasz wspólny cele stanowi Jezus Chrystus. Cel ten nie jest odległy ani nieosiągalny, ponieważ nasz Pan wyszedł nam na spotkanie w swoim miłosierdziu, stał się bliski we Wcieleniu i stał się Drogą, abyśmy mogli iść pewnie naprzód, pośród rozdroży i fałszywych kierunków często kłamliwego świata.
Franciszek zaznaczył, że święci to bracia i siostry, którzy przeszli tę drogę do końca i dotarli do celu. Towarzyszą nam jako żywi świadkowie Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem. Zachęcają nas do pozostania na drodze uczniostwa, nawet wtedy, gdy mamy trudności, gdy upadamy. „Jak światła zapalone przez Boga – mówił Papież – świecą przed nami, abyśmy nie stracili z oczu naszego celu. Zaufajcie Bożej łasce! – mówią do nas – On was kocha i wzywa, abyście i wy byli święci (por. Rz 1,7)”.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.