„Wyobrażam sobie, co może siedzieć w waszych głowach: jak to zrobić, jak poprosić o zwolnienie z pracy czy z uczelni, jak uzyskać potrzebne środki na podróż… wiele zmartwień, ale zawsze mając na widoku ów horyzont, ową nadzieję” – mówi Papież do osób, które pragną udać się na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony. Dziś, 3 miesiące przed zaplanowanym od 1 do 6 sierpnia wydarzeniem, wyszło specjalne przesłanie Ojca Świętego zachęcające do dobrego przygotowania się na nadchodzące spotkanie.
Franciszek kieruje na filmiku opublikowanym w Internecie do młodych swoje serdeczne zaproszenie do pełnego radości zaangażowania w wyjazd, nawet jeśli można napotkać na trudności.
Papież: przygotowujcie się z pragnieniem, z nadzieją i proście starszych o rady
„Uczestniczenie w Dniu [Młodzieży] jest piękną rzeczą i kiedy ktoś to odczuje, pragnie wziąć udział w owym wydarzeniu. Przygotujcie się z takim pragnieniem, dołóżcie do tego nadzieję, nadzieję, bo poprzez takie Dni bardzo się rozwijacie. Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale wewnątrz nas pozostają rzeczy, wartości, które odkryliśmy, relacje, które nawiązaliśmy z innymi młodymi ludźmi z różnych krajów, spotkania… Wszystko pozostaje w środku i przede wszystkim widać siłę młodzieży. Kościół ma siłę młodzieży. A więc kroczmy naprzód – mówi w przesłaniu Franciszek. – Więc najpierw pewien sekret: aby dobrze się przygotować, warto spojrzeć na swoje korzenie, spróbować spotkać się ze starszymi. Wielu z was ma dziadków, odwiedźcie swoich dziadków i zapytajcie ich: «Za waszych czasów były Dni Młodzieży?». «Nie» – z pewnością wam odpowiedzą. «A co według ciebie powinienem zrobić?»… Porozmawiajcie trochę z dziadkami. Oni dadzą wam mądrość. A wy zawsze kroczcie naprzód. Będę czekał na was w Lizbonie. Ciao!“
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.