"Przede wszystkim chcielibyśmy podziękować za to, co zrobił do tej pory. Nie tylko na poziomie duchowym, swoimi modlitwami, ale także poprzez wsparcie materialne, poprzez wysyłanie pomocy humanitarnej, która dociera do nas z Kościoła katolickiego. Poprosimy go, aby to wsparcie mogło być kontynuowane". Stwierdził Epifaniusz, metropolita kijowski i zwierzchnik autokefalicznego Prawosławnego Kościoła Ukrainy w rozmowie z włoską agencją katolicka SIR.
Metropolita wchodzi w skład delegacji Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych, która została przyjęta przez papieża w Watykanie dziś rano, przed audiencją generalną.
SIR spotkał się z metropolitą Epifaniuszem wczoraj po południu w Domu św. Marty, gdzie jest gościem. "Wierzymy też - dodał metropolita - że głos papieża przeciwko temu złu, które zaatakowało i zniszczyło Ukrainę, jest silny i powinien być słyszalny".
„Walczymy o wolność. Nie tylko za wolność Ukraińców, ale za wolność całej Europy. Papież jest przywódcą religijnym dla całego świata" – powiedział Epifaniusz i dodał: "Dlatego ważne są dla nas jego myśli, jego słowa, ale jeszcze bardziej jego modlitwy. W szczególny sposób odczuwamy, w tym trudnym momencie naszej historii, jego duchowe wsparcie poprzez modlitwę. Ale papież jest nie tylko przywódcą religijnym. Jest również głową państwa. I wielu ludzi, na całym świecie, go słucha. W tej chwili dla Ukraińców wsparcie innych krajów jest bardzo ważne".
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.