Dzięki wizycie kard. Konrada Krajewskiego rzeczywiście doświadczyliśmy bliskości Ojca Świętego z Ukrainą
Jego obecność była dla nas umocnieniem oraz pokrzepieniem, a to, że do Wigilii usiadł z uchodźcami i wolontariuszami, również szczególnym Bożym znakiem. W taki sposób przełożony dominikanów na Ukrainie komentuje bożonarodzeniową wizytę papieskiego jałmużnika w prowadzonym przez jego zakon centrum pomocy humanitarnej w Fastowie.
O. Jarosław Krawiec mówi o wzruszeniu ludzi, którzy ze łzami w oczach słuchali na Pasterce słów kardynała o tym, że gdyby w obecnych czasach Pan Jezus miał się gdzieś narodzić, tak jak się narodził 2 tys. lat temu w Betlejem, to zapewne dzisiaj przyszedłby na świat na Ukrainie. „Widać było, że te słowa poruszały, bo dotykały naszych serc” – wskazuje o. Krawiec.
Jak podkreśla o. Krawiec, ważne było też to, że jałmużnik papieski zatrzymał się na noc w dominikańskim klasztorze, który stanowią zmodernizowane baraki zostawione przez jedną z firm budowlanych. „Wewnątrz wciąż szybko robi się zimno, szczególnie kiedy nie ma prądu, nie ma ogrzewania, do czego dochodzi w Fastowie bardzo często. Również podczas wizyty kardynała nie było prądu, więc ratowały nas, zwłaszcza na Pasterce, generatory, które otrzymaliśmy wcześniej od Ojca Świętego. […] Ta wizyta na długo pozostanie w naszej pamięci.Ona była rzeczywiście umocnieniem, wsparciem: nie tylko dla uchodźców, ale przede wszystkim dla nas, którzy mieszkamy w Ukrainie – braci i sióstr dominikanek, a nade wszystko dla wolontariuszy, tych świeckich ludzi, którzy rzeczywiście poświęcają swój czas, swoje życie, swoje siły, by służyć najbardziej potrzebującym” – mówi o. Krawiec. Podkreśla, że dla ludzi, którzy spotkali kard. Krajewskiego po raz pierwszy w życiu, było to bardzo dobre doświadczenie: spotkanie z Kościołem hierarchicznym reprezentowanym przez jednego z najbliższych współpracowników Papieża, a jednocześnie tak bliskim, serdecznym, ewangelicznym. „To dla nas budujące i otwierające na Kościół spotkanie” – podkreśla przełożony dominikanów na Ukrainie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.