Nowe informacje przekazał w czwartek popołudniu rzecznik Watykanu.
- Papież emeryt jest przytomny i czujny. Franciszek ponawia zaproszenie do modlitwy Dyrektor Biura Prasowego Watykanu podaje aktualne informacje na temat stanu klinicznego Benedykta XVI, który „udało mu się dobrze wypocząć ostatniej nocy”. Stan ogólny pozostaje stabilny „Papieżowi emerytowi udało się dobrze wypocząć ostatniej nocy, jest absolutnie przytomny i czujny i dziś” – powiedział dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni, odpowiadając na pytania dziennikarzy. "Choć jego stan jest poważny - dodał - na razie sytuacja jest stabilna".
W piątek po południu w bazylice Świętego Jana na Lateranie odbędzie się msza za Benedykta XVI- zapowiedział Watykan.
Emerytowany papież przebywa w swoim domu w dawnym budynku klasztoru klauzurowego w Ogrodach Watykańskich - Mater Ecclesiae. Jest pod opieką lekarzy. Przy Benedykcie XVI czuwają cały czas między innymi jego sekretarz arcybiskup Georg Gaenswein, watykański pielęgniarz oraz osobisty lekarz Patrizio Polisca.
W środę rano o tym, że Benedykt XVI jest bardzo chory, powiedział papież Franciszek podczas audiencji generalnej. Poprosił o modlitwę za swego poprzednika. Następnie Franciszek udał się do rezydencji emerytowanego papieża, by go odwiedzić.
W jedynym dotąd wydanym komunikacie Watykan poinformował w środę, że doszło do pogorszenia stanu zdrowia Benedykta XVI.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.