Papież modli się za Irak i apeluje o ochronę stworzenia

Podczas audiencji środowej Papież nawiązał do napiętej sytuacji w Iraku, który pogrążył się w największym od wielu lat kryzysie polityczno-społecznym.

Przez kraj przetaczają się protesty, w których giną ludzie. Wiele osób zostało rannych w demonstracjach.

Wprowadzono godzinę policyjną i zamykane są granice z innymi państwami.

Papież: prośmy o pokój dla Iraku

„Z niepokojem śledzę gwałtowne wydarzenia w Bagdadzie w ostatnich dniach. Prośmy Boga w modlitwie, aby dał pokój narodowi irackiemu – apelował Franciszek. - W zeszłym roku miałem okazję odwiedzić to miejsce i na własnej skórze odczułem wielkie pragnienie normalności i pokojowego współistnienia wśród różnych wspólnot religijnych, które je tworzą. Dialog i braterstwo są sposobem na stawienie czoła obecnym trudnościom i osiągnięcie tego celu.“

Franciszek przypomniał, że jutro przypada wprowadzony w 2015 roku Światowy Dzień Modlitwy o Ochronę Stworzenia, który jest początkiem tzw. „Czasu dla Stworzenia”. Zakończy się on 4 października, w święto św. Franciszka z Asyżu. Stanowi on szczególną okazję do uświadomienia sobie znaczenia ekologicznego nawrócenia i troski o przyszłość naszej planety.

Papież: ziemia błaga o zaprzestanie niszczenia jej

„Niech tegoroczny temat «Wsłuchaj się w głos stworzenia» wzbudzi we wszystkich konkretne zaangażowanie w troskę o nasz wspólny dom. Na skutek naszych konsumpcyjnych wybryków, siostra matka ziemia jęczy i błaga nas o powstrzymanie naszego nadużywania i niszczenia jej. W tym Czasie Stworzenia módlmy się, aby szczyty ONZ, COP27 i COP15 zjednoczyły rodzinę ludzką w zdecydowanym rozwiązaniu podwójnego kryzysu: klimatycznego i utraty różnorodności biologicznej.

*

Kard. Sako: Irak potrzebuje jedności narodowej
„Sytuacja jest smutna i niepokojąca, bo nie wiemy, dokąd zmierza nasz kraj” – w ten sposób chaldejski patriarcha Bagdadu, kard. Louis Sako, komentuje starcia w ostatnich dniach - pomiędzy pro- i antyirańskimi frakcjami szyickimi w stolicy Iraku. Zauważa równocześnie, że szyicki przywódca polityczny i religijny, Muqtada al Sadr, wykonał pokojowy gest, wzywając swoich zwolenników do zaniechania przemocy i opuszczenia okupowanej Zielonej Strefy”.

W ostatnich dwóch dniach w gwałtownych demonstracjach zginęły co najmniej 24 osoby, a dziesiątki zostały ranne. Starcia są wynikiem poważnego kryzysu instytucjonalnego w państwie. Rozpoczął się on po ostatnich wyborach w październiku ubiegłego roku, których wyniki nie pozwoliły na utworzenie nowego rządu. Patriarcha chaldejski przyznaje, że nie dostrzega ryzyka wojny domowej, również dlatego, że wszyscy widzieli skutki tego, co dzieje się w tych dniach, z dziesiątkami zabitych i rannych. Wyraża jednak wielkie zaniepokojenie, ponieważ - jak zauważa – „jeśli będziemy dalej podążać tą drogą, nie będzie przyszłości dla Iraku”. Patriarcha chaldejski wzywa do jedności narodowej i zwraca uwagę, że Irak nie jest sklepem, który każdy może przejąć dla siebie. „Dialog – dodaje – powinien być poszukiwany w ramach różnych partii, a także na zewnątrz, z krajami sąsiadującymi, z którymi należy tworzyć dobre relacje. W ten sposób będzie można zabezpieczyć suwerenność i iracką tożsamość”. Podkreśla, że trzeba szukać dobra wspólnego i szanować dobro innych. „Utworzenie nowego rządu, którego nie ma od wyborów w 2021 roku, przechodzi przez jedność narodową kraju” – zaznacza kard. Sako. Przypomina również chrześcijanom o potrzebie przezwyciężania podziałów i mówienia jednym głosem, pokazując odwagę pozostania na miejscu, aby stawić czoła wyzwaniom Iraku. Chrześcijanie stanowią bowiem pełnoprawną część narodu irackiego i są wezwani do pracy na rzecz dialogu, pojednania, nie czekając, aż inni rozwiążą za nich problemy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg