Ubiegłoroczna wizyta Papieża w Iraku wydaje owoce w postaci wzmożonego dialogu z islamem.
Wskazuje na to Andrea Trentini, włoski arabista, odpowiedzialny za dialog międzyreligijny we Wspólnocie św. Idziego. W tych dniach zorganizowała ona w Rzymie spotkanie wysokiego szczebla między irackimi szyitami i Kościołem katolickim. Uczestniczyli w nim zarówno przedstawiciele Watykanu, jak i najwyższych autorytetów irackiego szyizmu z imamem Jawadem Al-Koheim na czele.
Dzięki wizycie Papieża szyci, którzy wydawali się środowiskiem zamkniętym, wychodzą z propozycją otwarcia i dialogu. Zaproponowali nawet utworzenie stałej komisji szyicko-katolickiej – mówi Andrea Trentini.
„Przede wszystkim dzięki temu spotkaniu wzrosło wzajemne poznanie. Odkryliśmy, że jesteśmy bardziej do siebie podobni. Jest to owoc trwających już od kilku lat kontaktów. Na zakończenie tego spotkania Andrea Riccardi zauważył, że niezależnie od konkretnych propozycji, takich jak komisja wspólna szykicko-katolicka, ważne jest również to, że uznaliśmy się za przyjaciół i że w obliczu przemian współczesnego świata nie możemy iść dalej w pojedynkę, bez innych. Zrodziła się zatem wizja wspólnej przyszłości. Ważne jest zatem budowanie przyjaźni, która wykracza ponad instytucje. Siłą tego dwudniowego spotkania było właśnie wykroczenie ponad dialog czysto instytucjonalny. Narodziły się solidne, międzyludzkie relacje. To samo widzieliśmy również podczas wielkiego spotkania Papieża z ajatollahem Al-Sistanim. To też było nie tylko spotkanie najwyższych zwierzchników religijnych, ale także spotkanie dwóch osobistości, które podchodziły do siebie nawzajem z przyjaźnią. Teraz trzeba przenieść to wszystko do codziennego życia.“
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...