Świadkami modlitwy Papieża były miliony, które gromadziły się na Eucharystii i nabożeństwach celebrowanych przez Jana Pawła II w niemal wszystkich krajach świata.
Jan Paweł II o swojej modlitwie
Papież modlący się „przy każdej okazji”, albo lepiej powiedzieć „zawsze”, swoją modlitwą budzi powszechne zainteresowanie i pytania o to jak się modli. Na pytanie „Jak modli się Papież?”, odpowiadał z prostotą: „Tak, jak każdy chrześcijanin: mówi i słucha. Czasem się modli bez słów – wtedy jeszcze bardziej słucha. Najważniejsze jest właśnie to, co «usłyszy». A prócz tego stara się wiązać modlitwę ze swoimi zajęciami, z działaniem, pracą, a pracę z modlitwą i w ten sposób z dnia na dzień stara się spełniać swoje «posługiwanie» (ministerium), co wynika z woli Chrystusa i żywej tradycji Kościoła”[20].
Jan Paweł II miał głęboką świadomość związku modlitwy z posługą, którą pełnił, zwłaszcza z posługą słowa. W rozmowie z André Frossardem opublikowanej w 1982 roku pod tytułem „Nie lękacie się!”, mówił: „Tutaj jeszcze raz wrócę do sprawy kontemplacji. Nie prowadząc życia wedle reguły kontemplacyjnej, mam świadomość, że owa gleba modlitwy, z której wyrasta każdy dzień, ma w sobie wiele elementów i momentów kontemplacyjnych – i że modlitwy te posiadają szczególną wartość dla całej mojej posługi, zwłaszcza dla posługi słowa Bożego. Stara zasada: contemplata aliis tradere jest zawsze aktualna i życiodajna. Zawiera się w niej przede wszystkim zasadnicze wymaganie pod adresem tego, kto przekazuje (tradere), kaznodziei czy mówcy Słowa: ma prawo przekazywać tylko contemplata czyli treści przemodlone”[21]. I niemal natychmiast dodał uwagę o modlitwie błagalnej, którą zanosi do Boga i która zanoszona jest za niego: „Był taki okres, w którym wydawało mi się, że należy ograniczyć modlitwę błagalną. Okres ten minął. Im dłużej idę drogą, którą Opatrzność mnie prowadzi, tym bardziej rośnie potrzeba modlitwy błagalnej. Tym bardziej rozszerza się jej krąg. I tym bardziej też uświadamiam sobie, jakim kręgiem modlitwy błagalnej jestem otoczony. Jak wielkim jestem dłużnikiem”[22].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.