Wskazując podczas środowej audiencji na postać św. Józefa, Papież zatrzymał się nad ważnym rysem jego osobowości, jakim było milczenie. Ewangelie nie przytaczają żadnego jego słowa. Istnieje głębsza przyczyna tej postawy. Wspomina o niej św. Augustyn, kiedy mówi, że kiedy rozwija się życie duchowe w człowieku, słowa stają coraz mniej potrzebne. To Bóg powinien przemawiać, a człowiek słuchać Go w ciszy serca.
Franciszek zwrócił uwagę, że milczenie św. Józefa nie jest prostym zamknięciem ust. To milczenie jest pełne zasłuchania, jest milczeniem aktywnym. Jezus biorąc przykład ze swojego Opiekuna szukał w ciągu dnia częstych przestrzeni milczenia i zachęcał do niego swoich uczniów. Bardzo potrzebne jest nam odzyskanie kontemplacyjnego wymiaru życia, który otwiera się przez milczenie. Nie jest to łatwe, ponieważ cisza nas przeraża. Wymaga od nas wejścia w siebie i spotkania z najprawdziwszą częścią nas samych. Papież zachęcał, aby uczyć się od św. Józefa pielęgnowania przestrzeni milczenia, w której może zabrzmieć inne Słowo, czyli sam Jezus, Słowo Ducha Świętego, który w nas mieszka.
Franciszek zwrócił uwagę, że powinniśmy uczyć się od św. Józefa pielęgnowania milczenia. Wtedy będziemy dawali Duchowi możliwość, aby nas odrodził, pocieszył oraz skorygował. Ojciec Święty jeszcze raz podkreślił, że nie chodzi o zwykłe niemówienie, ale o zachowywanie milczenia. Dzisiaj po zakończeniu jakiejś pracy niemal odruchowo sięgamy po telefon. To sprawia, że ślizgamy się po powierzchni. Natomiast głębia serca wzrasta przez milczenie, a ono otwiera przestrzeń dla mądrości, refleksji oraz dla Ducha Świętego.
Również tym razem na zakończenie rozważania Franciszek wypowiedział modlitwę:
Święty Józefie, mężu milczenia,
który w Ewangelii nie wypowiedziałeś ani jednego słowa,
naucz nas wystrzegać się słów próżnych,
odkrywać na nowo wartość słów budujących, dodających otuchy, pocieszających i wspierających.
Bądź blisko tych, którzy cierpią z powodu słów raniących,
takich jak oszczerstwa i obmowy,
i pomóż nam zawsze jednoczyć słowa z faktami. Amen.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.