W intencji na grudzień przedstawionej przez Światową Sieć Modlitwy Papieża, Franciszek poleca szczególnie pamięci przed Bogiem katechetów. W maju tego roku Ojciec Święty ustanowił świecką posługę katechetyczną. Włączenie laikatu oraz współpraca z nim w dziele przekazywania wiary poprzez katechezę, wypływa z istoty powołania świeckich, otrzymanego na mocy Chrztu świętego oraz innych sakramentów pogłębiających więź ze wspólnotą uczniów Chrystusa.
Franciszek w liście „Antiquum ministerium” podkreślił również znaczenie autentycznego spotkania z młodymi pokoleniami, a także potrzebę metodologii oraz kreatywnych narzędzi, które uczynią głoszenie Ewangelii spójnym z misyjną przemianą Kościoła.
Papież: katecheta jest towarzyszem i pedagogiem
„Katecheci pełnią niezastąpioną misję w przekazywaniu i pogłębianiu wiary. Świecka posługa katechety jest powołaniem, jest misją. Być katechetą oznacza, że «jest się katechetą», a nie, że «pracuje się jako katecheta». Jest to całościowy sposób bycia i potrzebujemy dobrych katechetów, którzy są zarówno towarzyszami, jak i pedagogami. Potrzebujemy ludzi twórczych, którzy głoszą Ewangelię, ale nie głoszą jej ciszą, ale też nie przy pomocy trąby, ale swoim życiem, z łagodnością, nowym językiem i otwierając nowe drogi – podkreślił Papież. – I w wielu diecezjach, na wielu kontynentach, ewangelizacja jest zasadniczo w rękach katechety. Dziękujmy katechetom, katechetkom, za wewnętrzny entuzjazm, z jakim przeżywają tę misję w służbie Kościoła. Módlmy się wspólnie za katechetów, powołanych do głoszenia Słowa Bożego: aby świadczyli o nim z odwagą, kreatywnością, w mocy Ducha Świętego, z radością i wielkim pokojem.“
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.