Każde małżeństwo może być święte, jeśli tylko tego pragnie – mówi Papież w trzecim już filmie przygotowanym z okazji trwającego obecnie Roku Rodziny – Amoris laetitia. Tym razem Franciszek komentuje świadectwo rodziny z Tajwanu. Doświadczyło ono łaski potomstwa, pomimo zdiagnozowanej w młodości niepłodności. Po 31 latach małżeństwa odkryliśmy, że dzięki łasce sakramentu małżeństwa wszystko jest możliwe z Jezusem – wyznaje ojciec rodziny, Antonio.
Przyznaje, że dzięki mocy Ducha Św. udało mu się zaakceptować ograniczenia członków rodziny i nauczyć się ich słuchać, a także uznać rodzinę za swój priorytet. Z tego względu zrezygnował z pracy w Chinach, aby spędzać więcej czasu wśród najbliższych. Był to dla niego trudny kompromis, ale przyznaje, że była to trafna decyzja.
Małżonkowie z ponad 30-letnim stażem dzielą się także radością swoich dzieci. Najstarsze z nich założyły już swoje rodziny, a ich współmałżonkowie przyjęli przed ślubem chrzest.
Odnosząc się do historii tego małżeństwa Franciszek wskazuje na znaczenie rodzin w misji Kościoła, nazywa jest filarem ewangelizacji.
„Chcę wam powiedzieć jedną rzecz: poprzez sakrament małżeństwa każda rodzina otrzymuje łaskę, by stać się światłem pośród ciemności świata. Znacie jakichś świętych małżonków? Trwa wiele procesów beatyfikacyjnych świętych małżonków. Świętych jako małżonkowie, świętych razem, zarówno mąż, jak i żona. Normalni ludzie, zwyczajni, którzy w swym małżeństwie dali świadectwo o miłości Jezusa. Każde z waszych małżeństw może być święte, jeśli tylko tego pragniecie. Wy małżonkowie jesteście jak osoby konsekrowane, jesteście ważni w budowaniu Kościoła. Każda rodzina jest dobrem, jest siłą Kościoła! Piękno daru, który rodzi się w rodzinie, radość z życia, które się rodzi, opieka nad małymi i starszymi, wszystko to sprawia, że każda rodzina jest niezastąpiona nie tylko w Kościele, ale i w społeczeństwie. To właśnie dlatego Kościół jest rodziną rodzin, wzbogaconą wkładem każdego z was.“
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.