Papież przekazuje słowa umocnienia kardynałowi Bassettiemu

„Bóg także w tych momentach nie pozostawia nas samych i poprzez osobę Papieża okazuje zainteresowanie naszą sytuacją” – wyznał bp Marco Salvi, biskup pomocniczy archidiecezji Perugia-Città della Pieve.

Zarażany koronawirusem hierarcha, który przechodzi chorobę bezobjawowo oraz w izolacji, otrzymał wczoraj krótko przed 19.00 nieoczekiwany telefon od Papieża Franciszka. Ojciec Święty pytał o jego zdrowie, ale także o stan przebywającego na oddziale intensywnej terapii szpitala w Perugii, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch, kard. Gualtiera Bassettiego.

Ojciec Święty prosił biskupa o przekazanie kardynałowi słów wsparcia, które brzmiały: „Forza, forza, forza!” czyli dużo sił. Zapewnił o modlitwie za jego oraz zdrowie innych chorych, a także podziękował osobom, które się nimi opiekują. Mówi bp Marco Salvi.

„Nasza diecezja jest mocno doświadczana, ale pozytywnym znakiem jest również wielka modlitwa, która łączy różne osoby. Tak więc choroba kardynała stanowi także świadectwo oraz zaproszenie, aby jeszcze bardziej powierzyć się Temu, który jest Najwyższym Dobrem naszego życia. To jest z jednej strony uciążliwa próba, bolesna, ale z drugiej strony znak łaski... Usłyszeć głos Papieża pozwoliło poczuć, że on pamięta. Również Bóg, w takich momentach, nie pozostawia nas samym sobie i osoba Papieża wyraża zainteresowanie Boga w stosunku do nas – podkreślił bp Salvi. Ten telefon ukazał, że Bóg okazuje współczucie każdemu z nas, i sam Papież jest Jego narzędziem.“

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama