Papież o problemie migracji.
„Zachęcam was do kontynuacji wspólnego zaangażowania na rzecz kultury spotkania i solidarności” - te słowa Papież skierował do osób i instytucji współtworzących europejski projekt: „Głosy i doświadczenia z granic” – „Snapshots from the Borders”, koordynowanego przez burmistrzów z Lampedusy i Linosy.
Ojciec Święty stwierdził, że jest to dalekowzroczna inicjatywa, która proponuje pogłębione zrozumienie zjawiska migracji, aby społeczeństwa europejskie mogły udzielić ludzkiej i zintegrowanej odpowiedzi na wyzwania, jakie stawia współczesne przemieszczanie się ludzi.
Papież – trzeba rozumieć globalne współzależności
„Aktualny scenariusz migracyjny jest złożony i zawiera aspekty dramatyczne. Należy studiować i lepiej rozumieć globalne współzależności, które warunkują ruchy migracyjne. Wielorakie są wyzwania stojące przed wszystkimi. Nikt nie może pozostać obojętnym wobec ludzkich tragedii, które ciągle rozgrywają się w różnych częściach świata – zaznaczył Papież. Wiele z tych, które często nas dotykają, dzieje się w basenie Morza Śródziemnego, morza na granicach, ale również miejsca spotkania kultur.“
Franciszek zaznaczył, że najważniejsza pozostaje zmiana spojrzenia i mówienia o migracji. Trzeba postawić w centrum refleksji osoby, konkretne oblicza oraz historie. Potrzebny jest „nowy humanizm”, nie tylko rozumiany jako filozofia życia, ale jako duchowość oraz sposób zachowania.
Papież – potrzebny jest zwrot w postrzeganiu migracji
„Mieszkańcy miast i terenów granicznych – społeczeństwa, wspólnoty, Kościoły – są wezwani, aby stać się pierwszymi uczestnikami tego zwrotu, dzięki ciĄgłym okazjom do spotkań, które oferuje im historia – podkreślił Papież. Granice, uważane od zawsze za bariery tworzące podziały, powinny stać się „oknami”, powinny stać się przestrzeniami poznania, wzajemnego ubogacenia, komunii w różnorodności; miejscami przezwyciężania trudności, które nowe przyjazdy powodują dla osiadłych wspólnot.“
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.