„Gorąco pragniemy ujednolicenia daty Wielkanocy z Kościołami prawosławnymi – powiedział 14 października bp Shomali. – Wiązałoby się to z obchodzeniem w tym samym okresie także Wielkiego Postu”. Hierarcha sugerował, by katolicy stosowali również wspólne z prawosławnymi praktyki postne.
Orędzie końcowe Zgromadzenia Specjalnego Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu było dziś przedmiotem dyskusji na przedpołudniowej sesji ogólnej. Natomiast w program dzisiejszego popołudnia wpisuje się koncert w obecności Papieża i ojców synodalnych. Ofiarował go Benedyktowi XVI niemiecki dyrygent i kompozytor Enoch zu Guttenberg. Wykonawcy dzisiejszego koncertu w Auli Pawła VI to bawarski chór Chorgemeinschaft Neubeuern i orkiestra Klangverwaltung z Monachium. W programie requiem Giuseppe Verdiego.
Projekt orędzia Synodu przedstawili kierujący komisją redakcyjną abp Cyrille Salim Bustros, melchita z USA, i bp William Hanna Shomali z Jerozolimy. Biskup pomocniczy tamtejszego patriarchatu łacińskiego jest jednym z uczestników obrad, którzy w tych dniach podjęli w auli synodalnej sprawę wspólnej dla wszystkich chrześcijan daty świąt wielkanocnych.
„Gorąco pragniemy ujednolicenia daty Wielkanocy z Kościołami prawosławnymi – powiedział 14 października bp Shomali. – Wiązałoby się to z obchodzeniem w tym samym okresie także Wielkiego Postu”. Hierarcha sugerował, by katolicy stosowali również wspólne z prawosławnymi praktyki postne. Przypomniał, że post ceni się też w islamie i judaizmie. „Wspólny dla katolików wszystkich obrządków czas i sposób poszczenia byłby pozytywnym znakiem zarówno dla wyznawców Chrystusa, jak dla niechrześcijan” – podkreślił łaciński biskup pomocniczy z Jerozolimy. Uważa on, że katolicy obrządku łacińskiego na Bliskim Wschodzie oddychają „obu płucami” Kościoła, o których mówił Jan Paweł II – mianowicie tradycją wschodnią i zachodnią. Arabscy katolicy z Kościoła łacińskiego całkowicie identyfikują się z jego obrządkiem, ale równocześnie czują się w pełni ludźmi Wschodu. Ze wschodniej tradycji czerpią w śpiewach liturgicznych.
Katolicy łacińscy i po części obrządków wschodnich oraz anglikanie i protestanci obchodzą Wielkanoc zgodnie z kalendarzem gregoriańskim. Natomiast wszyscy prawosławni wraz z częścią katolickich Kościołów wschodnich obliczają jej datę według kalendarza juliańskiego. Terminy te czasem się zbiegają, ale częściej zachodzi różnica, wynosząca od tygodnia do nawet ponad miesiąca. Ujednolicenie daty świąt Zmartwychwstania Pańskiego ojcowie synodalni postulowali niejednokrotnie w wolnej dyskusji, na którą przeznacza się ostatnią godzinę popołudniowych sesji ogólnych. W jej ramach mówiono też o potrzebie przyjęcia jednolitego dla wszystkich chrześcijan arabskiego przekładu modlitwy Ojcze nasz. Wysiłki w tym kierunku podejmuje się na Bliskim Wschodzie już od lat.
Sprawa obchodzenia w tym samym czasie najważniejszego święta chrześcijan ma duże znaczenie ekumeniczne. Dlatego podjął ją jeden z bratnich delegatów innych Kościołów chrześcijańskich, którzy zabrali wczoraj głos w auli synodalnej. Syryjskoprawosławny metropolita Aleppo Mor Gregorios Yohanna Ibrahim podkreślił, że ujednolicenie daty Wielkanocy to powszechne pragnienie chrześcijan Bliskiego Wschodu. Miałoby ono symboliczną wymowę, stanowiąc ważny krok ku jedności. Ponadto syryjski hierarcha zaproponował, by Kościoły chrześcijańskie wprowadziły wspólne święto ku czci wszystkich męczenników ostatnich wieków. „Nasze Kościoły są zakorzenione w prześladowaniach. My tu na Wschodzie jesteśmy dziećmi męczenników” – powiedział Mor Gregorios. Również inni bratni delegat, metropolita Bagdadu Mar Gewargis Sliwa z Asyryjskiego Kościoła Wschodu, przypomniał ogromne cierpienia chrześcijan, zwłaszcza w Iraku.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...
To międzyreligijny kompleksu w Abu Zabi w ZEA, który mieści kościół, meczet i synagogę.
Wówczas nie będzie przygotowany do stawiania czoła wyzwaniom i nie odpowie na "wołanie ludzkości".
Ojciec Święty spotkał się z franciszkaniami, którzy obecnie w niej spowiadają.