Stolica Apostolska upomniała się na forum OBWE o los współczesnych ofiar handlu ludźmi. Ks. Janusz Urbańczyk przypomniał słowa Papieża Franciszka o „okropnej pladze”, jaką jest traktowanie istoty ludzkiej jako towaru.
„Stolica Apostolska przywiązuje ogromną wagę do trudnej sytuacji milionów dzieci, kobiet i mężczyzn, którzy są przemycani i zniewoleni. Należą oni do najbardziej odrzuconych i zdehumanizowanych istot ludzkich we współczesnym świecie i można ich znaleźć w każdym zakątku ziemi. Są oni traktowani jako surowce na wiele niewyobrażalnych sposobów” – mówił ks. Urbańczyk.
Watykański przedstawiciel przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie podkreślił także, że państwa powinny dzielić się między sobą istotnymi informacjami na temat handlu ludźmi i opracować wspólne reagowanie w zakresie zapobiegania, ochrony oraz danych z procesów sądowych. Potrzebna jest ściślejsza i skuteczna współpraca i koordynacja, która powinna obejmować również społeczeństwo obywatelskie, organizacje wyznaniowe, przywódców religijnych, a także sektor biznesu i media.
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie OBWE, do której przemawiał ks. Janusz Urbańczyk, powstała w 1995 roku. Jest ona instytucją międzynarodową, której celem jest zapobieganie konfliktom w Europie. Oprócz państw europejskich jej członkami są także Stany Zjednoczone, Kanada, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Turkmenistan, Mongolia. Poza działaniami na rzecz pokoju konferencja zajmuje się także ochroną mniejszości narodowych oraz ekologią.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.