16 kwietnia papież senior Benedykt XVI kończy 93 lata. Jako następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim od 19 kwietnia 2005 r. aż do swojego zaskakującego ustąpienia w 2013 r. W dziejach Kościoła katolickiego był 265. papieżem. Przybrał imię Benedykta, nawiązując do "papieża pokoju" Benedykta XV oraz patrona Europy i założyciela zakonu benedyktynów, św. Benedykta z Nursji.
Ustąpienie z papieskiego urzędu
Na ogłoszenie swojej rezygnacji Benedykt XVI wybrał moment, gdy „wzburzone fale wokół łodzi Kościoła” ponownie się uspokoiły. I jak podkreślił w wywiadzie z Peterem Seewaldem pt. „Ostatnie rozmowy”, nie chciał opuszczać Kościoła w niebezpieczeństwie, ale decyzję o ustąpieniu podjął w momencie spokojnym, gdy po prostu nie dawał już rady.
W wygłoszonym w obecności kardynałów 11 lutego 2013 r. po łacinie oświadczeniu powiedział: „Z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową” i to był podstawowy powód jego decyzji, rachunek sumienia z jego sił w stosunku do pełnionej posługi, do zadań, które miał pełnić. Po siedmiu latach, dziesięciu miesiącach i dziewięciu dniach jego pontyfikat zakończył się 28 lutego 2013 r.
Od siedmiu lat papież senior mieszka w byłym klasztorze „Mater Ecclesiae” w Ogrodach Watykańskich. Jego następca Franciszek wielokrotnie wyrażał swe uznanie dla swojego poprzednika. „Spójrzmy na Benedykta XVI, który zdecydował się spędzić na modlitwie i słuchaniu Boga ostatnią część swojego życia! Jakże to piękne!” – powiedział w marcu 2015 r. podczas audiencji ogólnej poświęconej wartości i znaczeniu roli dziadków w rodzinie.
Franciszek co jakiś czas odwiedza papieża seniora Benedykta XVI, będącego dla niego jak „dziadek, który stale go wspiera i daje mu siłę”. „Biorę jego rękę i pozwalam mu mówić. Mówi niewiele, w swoim własnym tempie, ale z taką samą głębią jak zawsze. Problemem Benedykta są jego kolana, a nie umysł. Ma wielką jasność. Franciszek zaznacza, że rozmowy z poprzednikiem czynią go silniejszym, i porównuje wiedzę, którą otrzymuje od Benedykta XVI, do żywicy z korzeni, „która pomaga mi iść do przodu. Kiedy słyszę, jak mówi, jestem silny”. „Czuję tę tradycję Kościoła. Tradycja Kościoła to nie muzeum. Nie, tradycja jest jak korzenie, które dają tobie żywicę, abyś mógł rosnąć” – podkreśla.
Po ustąpieniu Benedykt XVI pokazywał się kilkakrotnie publicznie, m.in.: koncelebrował Mszę św. podczas kanonizacji świętych Jana XXIII i Jana Pawła II w 2014 r. oraz beatyfikacji Pawła VI w 2015 r. Jako pierwszy pielgrzym przeszedł przez Bramę Miłosierdzia w bazylice watykańskiej, 8 grudnia 2015 r. z okazji inauguracji Roku Jubileuszowego. 28 czerwca 2016 r. w Pałacu Apostolskim spotkał się z Franciszkiem i bliskimi z okazji 65. rocznicy swoich święceń kapłańskich. W listopadzie 2016 r. po konsystorzu w bazylice św. Piotra nowi kardynałowie wraz z papieżem Franciszkiem odwiedzili go w klasztorze „Mater Ecclesiae”. Podobnie było 6 października ub.r., gdy 13 nowych członków Kolegium Kardynalskiego wraz z papieżem Franciszkiem odwiedziło papieża seniora.
Papież senior stara się być aktywny intelektualnie. W styczniu br. ukazał się jego artykuł na temat celibatu w książce kard. Roberta Saraha pt. „Z głębi naszych serc”. Z kolei w listopadzie ub.r. Benedykt XVI przesłał list do obchodzącej swe 50-lecie Międzynarodowej Komisji Teologicznej, w którym przyznał, że pomimo podejmowanych wysiłków Komisja nie mogła „osiągnąć chóralnej jedności teologii i teologów świata”, stała się jednak „głosem słuchanym, którym w pewnym sensie wskazuje zasadniczy kierunek, w jakim powinien podążać poważny wysiłek teologiczny w tym momencie historycznym”.
W kwietniu 2019 r. Benedykt XVI opublikował za zgodą papieża Franciszka obszerną analizę genezy skandalu nadużyć w Kościele. Została ona przygotowana w związku z kościelnym szczytem, który odbył się w lutym ub.r. w Watykanie. Mówiąc o genezie tego problemu, papież senior wskazał na różne czynniki, takie jak wpływ rewolucji seksualnej na Kościół, rozkład teologii moralnej oraz rozwój subkultury gejowskiej wśród duchowieństwa. Decydujące znaczenie miał jednak jego zdaniem zanik wiary w Boga. Dlatego też drogą wyjścia z obecnego kryzysu jest powrót do Boga i żywej wiary.
Szerokim echem odbiła się też publikacja książki w kwietniu 2019 r. pod włoskim tytułem „Benedykt XVI w dialogu z rabinem Arie Foglerem: żydzi i chrześcijanie”. Naczelny rabin Wiednia Arie Folger wyraża w niej uznanie dla wymiany poglądów z papieżem seniorem Benedyktem XVI na temat stosunków chrześcijańsko-żydowskich. „Wprawdzie nie jest już on najmłodszy, ale nadal mocno zaangażowany intelektualnie. Uważam go za bardzo sympatycznego i dogłębnego myśliciela, dla którego antysemityzm i antyjudaizm we wszystkich formach jest wstrętny” – powiedział Folger.
Papież z Niemiec ze swym trzeźwym stylem północnoeuropejskiego teologa i intelektualisty nie podbijał może serc ludzi tak jak robi to jego następca Argentyńczyk, ale dzięki swej wybitnej inteligencji i ludzkiej skromności zyskał sobie nie tylko uznanie, ale i niezwykłą sympatię na całym świecie.
Czytaj także:
Krakowscy franciszkanie uczczą urodziny papieża seniora Benedykta XVI
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.