Papież Franciszek zaapelował we wtorek do księży, by odwiedzali chorych i towarzyszyli pracownikom służby zdrowia, którzy niosą im pomoc w dniach epidemii koronawirusa. Poprosił o to podczas Mszy, którą odprawił w Domu Świętej Marty w Watykanie, gdzie mieszka.
"Módlmy się za chorych, za pracowników służby zdrowia, za tyle osób, które cierpią z powodu tej epidemii" - powiedział Franciszek.
"Módlmy się do Pana także za naszych księży, aby mieli odwagę wyjść i iść do chorych, niosąc siłę słowa Bożego i Eucharystii oraz towarzyszyć personelowi medycznemu i wolontariuszom w ich pracy" - dodał papież.
Poranne tradycyjne Msze św. w kaplicy Domu Świętej Marty Franciszek odprawia bez udziału grup wiernych, co jest rezultatem specjalnych kroków prewencji wprowadzonych również w Watykanie z powodu epidemii. Msze są transmitowane przez watykańskie media.
Papież zmienił w tych dniach całkowicie formułę swojej działalności i nie spotyka się z tłumami wiernych. W niedzielę odmówił modlitwę Anioł Pański z biblioteki w Pałacu Apostolskim, a nie w jego oknie. Taki sam przebieg, bez bezpośredniego spotkania z pielgrzymami, będzie miała środowa audiencja generalna.
W całych Włoszech, gdzie obowiązują radykalne ograniczenia w ramach walki z koronawirusem, nie są odprawiane Msze w kościołach.
09.03.2020 12:06
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.