"Papież Franciszek jest poinformowany o tym, co się dzieje, i śledzi wydarzenia, modląc się" - powiedział w piątek agencji Ansa rzecznik Watykanu Matteo Bruni. Tak odniósł się do sytuacji po zabiciu przez siły USA w Iraku irańskiego generała Kasema Sulejmaniego.
Sulejmani - dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds i uważany za jednego z najpotężniejszych ludzi wywiadu na Bliskim Wschodzie - zginął w nocy z czwartku na piątek na lotnisku w Bagdadzie w wyniku ataku dronów. Władze amerykańskie potwierdziły, że to ich siły przeprowadziły ten atak.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie będzie miała zasadniczy wpływ na możliwość realizacji planów papieża. Wcześniej media informowały, że w tym roku nie wyklucza się podróży Franciszka do Iraku.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.