Szczecin przywitał Papieża Jana Pawła II słoneczną pogodą i entuzjazmem mieszkańców Pomorza Zachodniego. Szczecińska stacja II Kongresu Eucharystycznego poświęcona była małżeństwu i rodzinie.
Był szczególny powód poruszenia tej tematyki właśnie w tym miejscu. Społeczeństwo Pomorza Zachodniego, składające się głównie z przybyszów z innych regionów Polski, nie jest stabilne, zasiedziałe, a to sprzyja kryzysom małżeństwa i rodziny. Trzeba zatem nieustannego ukazywania zamysłów Bożych w tej dziedzinie. Taka świadomość sytuacji rodziny współczesnej skłoniła pasterzy diecezji, a szczególnie bp, Kazimierza Majdańskiego - przedstawiciela Europy w Papieskiej Radzie ds. Rodziny - do zaproszenia Ojca Świętego na spotkanie z rodzinami diecezji i całej Polski. Papież przybył jako nauczyciel, przekazujący wartości, których tak często brakuje w naszych rodzinach.
Długo przygotowywała się diecezja szczecińsko-kamieńska na to spotkanie. Pasterz diecezji ogłosił 18.05.1986 r., w uroczystość Zesłania Ducha Świętego „Program życia i miłości". Istotą tej duszpasterskiej inicjatywy było odnowienie duchowości małżeńskiej i rodzinnej przez modlitwę rodzinną, udział w liturgii i nabożeństwach, dniach skupienia i rekolekcjach a także przez podjęcie apostolatu rodzinnego. Wymownym przykładem działalności w ramach tego planu jest akcja „Miłosierni wobec najmniejszych", której celem jest powstawanie parafialnych grup dla ratowania życia nienarodzonych i tworzenie życzliwej atmosfery dla każdego poczętego życia. Bliższe przygotowanie do pielgrzymki Papieża polegało na nowennie we wszystkich parafiach i na spotkaniu wiernych z Jezusem w sakramencie pokuty i pojednania oraz w Eucharystii.
KONGRESOWA STACJA MAŁŻEŃSTWA I RODZINY
Najważniejszą częścią czwartego dnia Kongresu Eucharystycznego była Eucharystia w intencji małżeństw i rodzin. Odprawiona została na Jasnych Błoniach - olbrzymim placu położonym w centrum Szczecina. Na placu tym umiejscowiony jest pomnik Czynu Polaków przedstawiający trzy orły wzbijające się do lotu- Jego symbolika przypomina polskość tych ziem, a jednocześnie wskazuje na trud trzech pokoleń: piastowskiego, walczącego o przetrwanie polskości na Pomorzu Zachodnim i współczesnego. Na tle tego monumentu ustawiony był duży wykonany z drewna ołtarz w kształcie dłoni wyciągniętych po Ciało Chrystusa. W otoczeniu zielonych drzew, nasycony promieniami słońca, dawał poczucie ciepła i jakby naturalnie wyrażał atmosferę, jaka winna towarzyszyć miłości małżeńskiej. Dopełnieniem plastycznej oprawy uroczystości był herb bp. ordynariusza przedstawiający Świętą Rodzinę, herb Szczecina i napisy: Szczecin wita Ojca Świętego, Pomorze Zachodnie wierne Bogu i Kościołowi. Wierni przybywali na Jasne Błonia już od drugiej w nocy. Były wśród nich grupy pielgrzymów z diecezji szczecińsko-kamieńskiej wraz ze swoimi duszpasterzami a także grupy z diecezji ościennych, tzn. z koszalińsko-kołobrzeskiej i gorzowskiej. Dla kilkusettysięcznych tłumów nie wystarczyło miejsca na samym placu, którego pojemność obliczono na 300- 400 tyś. osób, dlatego utworzono tzw. strefę II za pomnikiem. Mieściła się ona w Parku im. Kasprowicza. Mimo że była tam słaba widoczność, dobre nagłośnienie umożliwiło udział w obrzędach. Na placu wyznaczono specjalne sektory dla przedstawicieli rodzin z całej Polski, dla matek w stanie błogosławionym oraz dla matek samotnie wychowujących dzieci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.