Wybór kard. Karola Wojtyły tylko do pewnego stopnia okazał się zaskoczeniem. W Watykanie był on od dawna postacią dobrze znaną i cenioną.
Zasiadał w kilku ważnych kongregacjach, regularnie wybierano go do Sekretariatu Synodu Biskupów. Cieszył się zaufaniem i sympatią Pawła VI, zwłaszcza po tym, gdy jako metropolita krakowski udzielił mu mocnego wsparcia dla kontestowanej w licznych kręgach kościelnych encykliki Humanae vitae. W 1976 roku kardynałowie wszystkich dykasterii i podlegli im ważniejsi urzędnicy słuchali jego rekolekcji wielkopostnych dla papieża i Kurii Rzymskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Przyszły papież jeździł konno podczas swej wieloletniej posługi w Peru.
Zostaliśmy stworzeni do życia w pełni, w obfitości, jak mówi sam Jezus.
Zaapelował do Włochów, by nie dali się uwieść temu, promuje jedynie pozory wolności,