Podczas dzisiejszych spotkań z księżmi z diecezji Créteil oraz uczestnikami kapituły generalnej Instytutu Miłosierdzia, którego założycielem był bł. Paolo Rosmini papież mówił o różnych aspektach świętości.
Kapłanom z diecezji Créteil położonej w północnej części Francji papież przypomniał o wezwaniu do kroczenia drogą do świętości w służbie bliźniemu. Wskazał też na trudny czas, który przeżywa obecnie Kościół, miotany przeciwnymi i mocnymi wiatrami z powodu, przede wszystkim, wielkich win niektórych ze swoich członków.
Dlatego bardzo ważne jest, aby nie zapomnieć o pokornej wierności codziennej służbie, którą Pan pozwala żyć większości tych, których dał Kościołowi jako kapłanów. Wiemy, że odpowiadając na wezwanie Pana, nie zostaliśmy namaszczeni przez Ducha do bycia superbohaterami – mówił. - Zostaliśmy posłani ze świadomością bycia osobami, którym przebaczono, aby stać się pasterzami na wzór Jezusa umęczonego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Ponieważ naszą misją jako sług Kościoła jest dziś, podobnie jak i wczoraj, świadczenie o sile zmartwychwstania wobec poranionego świata. W ten sposób jesteśmy wezwani, aby pokornie podążać drogą świętości, wspierając uczniów Jezusa w dawaniu odpowiedzi na ich chrzcielne powołanie do stawania się coraz bardziej misjonarzami, świadkami radości Ewangelii.
Papież wezwał francuskich kapłanów, aby nie bali się zobaczyć ran Kościoła, ale nie po to, by nad nimi lamentować, lecz ofiarować je Jezusowi, bo tylko On może nas uzdrowić. Zachęcił ich także do szczególnej więzi z Chrystusem poprzez osobistą modlitwę, słuchanie Słowa Bożego, celebrację sakramentów i służbę braciom. Dając w ten sposób świadectwo o przynależności do Pana, staną się także przykładem dla młodych, których On powołuje do Swej służby.
Z kolei rosminianom przypomniał, że świętość i życie cnotami nie są zadaniem tylko nielicznych. Nawiązując do tematu kapituły, który brzmiał: „Bądźcie doskonali… bądźcie miłosierni” papież podkreślił, że drogą prawdziwej reformy Kościoła jest świętość oraz że Kościół przemienia świat w takim stopniu, w jakim przemienia siebie świętością.
Zachęcam was do bycia ludźmi o dłoniach zawsze wyciągniętych do cierpiących, by zanieść im ratunek wiary i miłosierdzia. Myślę szczególnie o waszych braciach i siostrach, którzy pracują w Wenezueli, wezwanych do świadczenia duchowej i materialnej bliskości miejscowej ludności, tak mocno doświadczonej – mówił. – Niech wasz instytut podejmuje refleksję nad swym charyzmatem i biorąc pod uwagę owoce, które dojrzały w ciągu minionych lat, coraz bardziej otwiera się na oczekiwania Kościoła i świata. Dzięki światłu Ducha Świętego znajdziecie drogi, by kontynuować swą misję z odnowionym zapałem, odczytując znaki czasów, wyzwania społeczne oraz biedę duchową i materialną tych wszystkich, którzy oczekują znaków zbawienia i nadziei.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.