Wieczornica z okazji VII Dnia Papieskiego

Poniższy materiał jest zaplanowany jako propozycja domagająca się uwzględnienia różnorakich okoliczności, m. in.: czasu i miejsca, wieku i wrażliwości uczestników.

Orędzie na XXXII Światowy Dzień Pokoju 1 stycznia 1999 r.
Ochrona prawa do pokoju jest w pewien sposób gwarancją poszanowania wszystkich innych praw, ponieważ sprzyja budowie społeczeństwa, w którym relacje oparte na sile ustępują miejsca współpracy służącej dobru wspólnemu. (…) Przemoc jako środek rozwiązywania problemów politycznych i społecznych jest nieskuteczna. Wojna niszczy zamiast budować; podkopuje moralne fundamenty społeczeństwa, tworzy nowe podziały i trwałe napięcia. (…) Ileż razy moi Poprzednicy i ja sam wzywaliśmy do położenia kresu tym okropnościom! Będę to czynił nadal, dopóki wszyscy nie zrozumieją, że wojna jest klęską wszelkiego autentycznego humanizmu.

Orędzie na XXXII Światowy Dzień Pokoju 1 stycznia 1999 r.
Nie należy też przemilczać innego problemu pośrednio związanego z wolnością religijną. Między społecznościami lub narodami o różnych przekonaniach i kulturach religijnych powstają czasem napięcia, które pod wpływem silnych emocji przeradzają się w gwałtowne konflikty. Stosowanie przemocy w imię wyznawanej wiary jest wypaczeniem zasad głoszonych przez największe religie świata. Podobnie jak stwierdzili to już wielokrotnie różni przedstawiciele społeczności religijnych, tak i ja przypominam, że przemoc nigdy nie znajduje rzeczywistego uzasadnienia w religii ani nie pobudza autentycznych uczuć religijnych.

Orędzie na XXXII Światowy Dzień Pokoju 1 stycznia 1999 r.
Gdy troska o ochronę godności człowieka jest zasadą wiodącą, z której czerpiemy inspirację, i gdy wspólne dobro stanowi najważniejszy cel dążeń, zostają położone mocne i trwałe fundamenty pod budowę pokoju. Kiedy natomiast prawa człowieka są lekceważone lub deptane i gdy wbrew zasadom sprawiedliwości interesy partykularne stawia się wyżej niż dobro wspólne, wówczas zasiane zostaje ziarno nieuchronnej destabilizacji, buntu i przemocy. Godność ludzkiej osoby jest wartością transcendentną, zawsze uznawaną za taką przez wszystkich, którzy szczerze poszukiwali prawdy. W istocie rzeczy całą historię ludzkości należy interpretować w świetle tego pewnika. Każdy człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo Boże i tym samym radykalnie zwrócony ku swemu Stwórcy, pozostaje w trwałej relacji z wszystkimi, którzy zostali obdarzeni tą samą godnością. (…) Należy jednak przypomnieć, że nie wolno lekceważyć żadnej obrazy ludzkiej godności - niezależnie od tego, jaka jest jej przyczyna, jaką konkretną formę przyjmuje i gdzie się dokonuje. (…) Pragnę podkreślić, że żadne z praw ludzkich nie jest zabezpieczone, jeżeli nie staramy się chronić wszystkich jednocześnie. Kiedy godzimy się biernie z łamaniem któregokolwiek z podstawowych praw człowieka, zagrożone zostają wszystkie pozostałe. (…) W tej perspektywie zwracam się teraz w szczególny sposób do was, drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie, którzy na całym świecie kierujecie się Ewangelią jako regułą życia: bądźcie orędownikami godności człowieka! Wiara uczy nas, że każda osoba została stworzona na obraz i podobieństwo Boże. Miłość Ojca Niebieskiego pozostaje wierna nawet wówczas, gdy człowiek ją odrzuca; jest to miłość bez granic. Ojciec zesłał swego Syna Jezusa Chrystusa, aby odkupił każdego człowieka, przywracając mu pełną godność. Czy w obliczu takiej postawy możemy pozostawić kogokolwiek poza zasięgiem naszej troski? Przeciwnie, musimy dostrzegać Chrystusa w najuboższych i najbardziej pokrzywdzonych, bo do służenia im zobowiązuje nas Eucharystia - zjednoczenie w Ciele i Krwi Chrystusa, które za nas zostały złożone w ofierze. Jak ukazuje wyraźnie przypowieść o bogaczu, który na zawsze pozostanie bezimienny, i o nędzarzu imieniem Łazarz, «w sytuacji jaskrawego kontrastu między nieczułymi bogaczami a nędzarzami pozbawionymi wszystkiego, Bóg stoi po stronie tych ostatnich». My także musimy stanąć po ich stronie.

3. Słuchając słów Ojca Świętego zastanawiamy się nad rozległością jego refleksji. Wiele bowiem obszarów ludzkiego życia zostało przez niego dostrzeżonych i omówionych. Zadziwia nas głębia widzenia i oceny spraw. Uświadamiamy sobie jednocześnie jak wiele jeszcze pozostało do zrobienia. Ilu ludzi, ile wymiarów ludzkiego życia domaga się naszego zaangażowania? Trzeba mieć odwagę wiary aby bronić godności człowieka w każdym miejscu, w każdym czasie i sytuacji. Ojciec Święty wielokrotnie powtarzał jak bardzo liczy na naszą pomoc, na naszą wielkoduszność i poczucie odpowiedzialności. Zechciejmy zatem spłacić mu dług wdzięczności. Wykonajmy zadanie, które przed nami postawił. W ten sposób będziemy kontynuatorami jego dzieła. Koniecznie przypomnijmy sobie postanowienia, które czyniliśmy w chwili jego powrotu do Domu Ojca. Jak wiele wtedy obiecywaliśmy. Obietnice te trzeba spełnić. Jeszcze raz ożywmy naszą postawę papieskim nauczaniem i modlitwą.
«« | « | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama