Odszedł Jan Paweł II
Tu możesz wpisać swoje kondolencje, refleksje, pożegnanie, modlitwy po śmierci Ojca świętego Jana Pawła II.
(02.04.2005)
Boże Miłosierny jeśli taka jest Twoja wola przyjmij Syna Swego Jana Pawła II i obdarz Go Swą łaską i miłością ojcowską. Niechaj poczet Twoich Archaniołów bezpiecznie doprowadzi Go do bram Twojego Świetlistego domu.Niechaj dzieli z Tobą miłość do ludzi i chroni ich od zła wszelkiego jak czynił to do tej pory.Pozwól mu opiekować się swoją Ojczyzną, którą tak umiłował i na dalszy dialog religijny, który zapoczątkował. Janie Pawle niech Bóg będzie z Tobą i z nami wszystkimi. ŻEGNAJ :(
autor: Jacek...
* * *
(02.04.2005)
Nam czas Pożegnania
Mroczne wnętrze kościoła.......sześć świec przy katafalku,
Migocząc rzucają cienie , nigdzie nie brakuje ich blasku ,
Refleksy które rzucają po ścianie.......tańczące w ciszy cienie ,
Nikt kroków w tańca nie słyszy.......cisza otacza płomienie,
Ten taniec to taniec śmierci............która się w koło roztacza ,
Odchodzi cicho bez skargi....CZLOWIEK którego kochamy ,
CZŁOWIEK któremu świat cały.......pokłony niskie składa .
Miłość , którą nam dawał........mądrość którą nas wspierał,
Tego choć nas opuści.........nie będzie ze sobą zabierał.............
To nam na zawsze zostanie....... będziemy trwać nadal z tą wiedzą ,
Nic nam się złego nie stanie....gdy będziemy słuchali JEGO .
Ojca naszego z wyboru...........zastępcę Piotra na ziemi........
Człowieka z charyzmą wielką............który był z nami na ziemi.
Teraz odchodzi do DOMU....gdzie OJCIEC na niego już czeka ,
Tam będzie odpoczywał , po znojach życia ziemskiego........
Stamtąd będzie spoglądał ,jak kwitnie dzieło pracy Jego.......
Żegnaj nam WIELKI OJCZE ,żegnaj KAROLU WOJTYŁO ,
To , że byłeś na ziemi.............wcale się nie skończyło.......,
Zbudowałeś opokę...........podwalinę przyszłości..............,
Na tej podwalinie..................świat niechaj przyszłość mości.
autor: Krystyna Wotus Kraków
* * *
(02.04.2005)
Odszedles do Nieskonczonosci... ale zanim nas zostawiles, nauczyles nas jak zyc .... Prawdziwie zyc... do zobaczenie w Domu Ojca ...
* * *
(02.04.2005)
...bo wielkosc to cos nieuchwytnego...to cos co wzruszalo gdy mowil... co zapalalo do zycia gdy sie usmiechal...co dawalo nadzieje gdy sie modlil... wielki Czlowiek i zarazem jeden z nas...
autor: sonia
e-mail: soniamartyna@poczta.onet.pl
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.