Benedykt XVI w Polsce minuta po minucie

I dzień

czwartek, 25 maja 2006 r., Warszawa

8.52 - Z niewielkim opóźnieniem w stosunku do planu samolot z Benedyktem XVI na pokładzie odleciał z rzymskiego lotniska Fiumicino do Polski. Ojcu świętemu towarzyszy 30 osób świty papieskiej oraz 70 dziennikarzy z całego świata. Tworzą oni grupę tzw. volo papale (lotu papieskiego), która będzie jeździła za Papieżem w czasie całej wizyty i wraz z nim wróci tym samym samolotem do Rzymu. W gronie tym jest także sześcioro Polaków.

W orszaku papieskim jest sześciu Polaków: prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego kardynał Zenon Grocholewski, przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Świeckich arcybiskup Stanisław Ryłko, drugi sekretarz papieża ksiądz Mieczysław Mokrzycki, ceremoniarz ksiądz Konrad Krajewski, szef polskiej sekcji watykańskiego Sekretariatu Stanu ksiądz Paweł Ptasznik oraz dyrektor programowy Radia Watykańskiego ksiądz Andrzej Koprowski.

Są także dobrze znani w Polsce z otoczenia Jana Pawła II: sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano, mistrz papieskich ceremonii arcybiskup Piero Marini, rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls i fotograf Arturo Mari.

Benedyktowi XVI towarzyszą również osobisty sekretarz ksiądz Georg Gaenswein, lekarz Renato Buzzonetti oraz przedstawiciele watykańskich i światowych mediów: ponad siedemdziesięciu dziennikarzy, fotografów i operatorów telewizyjnych.

Nad bezpieczeństwem papieża czuwać będą, lecący także z nim samolotem, członkowie Gwardii Szwajcarskiej i watykańskiej żandarmerii.

Na lotnisku papieża pożegnał premier Włoch Romano Prodi. Szef rządu czekał na Ojca Świętego, który na Fiumicino przyleciał śmigłowcem.

Przed startem samolotu do Polski Benedykt XVI wyszedł do dziennikarzy, którzy lecą z nim do Polski. Przywitał się z nimi i chwilę rozmawiał. Zapytany o wymowę jego wizyty, jako papieża-Niemca, w byłym obozie koncentracyjnym Auschwitz powiedział, że jedzie tam jako Niemiec, ale przede wszystkim jako katolik. Benedykt podkreślił, że cieszy się z pobytu w Warszawie, ale przede wszystkim ważne jest dla niego to, że odwiedzi miejsca związane z życiem Jana Pawła II.

"W czasie podróży apostolskiej do Polski oddam hołd niezapomnianej postaci mego czcigodnego poprzednika Jana Pawła II, wybitnego syna szlachetnego narodu polskiego" - napisał Benedykt XVI w telegramie do prezydenta Włoch Giorgio Napolitano wysłanym z pokładu samolotu wiozącego Benedykta XVI z Rzymu do Warszawy.

10.55 - Samolot z Ojcem świętym Benedyktem XVI wylądował na lotnisku wojskowym na Okęciu.

Przybywajacego do Polski Papieża w czasie kołowania samolotu po lotnisku witał śpiew Barki - ulubionej pieśni Jana Pawła II. W całej Polsce na powitanie Benedykta XVI rozległ się dźwięk dzwonów.

Na lotnisku na Papieża oczekują Prezydent RP, premier i marszałkowie obu izb parlamentu. Są też reprezentanci Episkopatu Polski.

11.05 - Otwarto drzwi samolotu.

11.08 - Na pokład samolotu weszli nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk i dyrektor protokołu by powitać Ojca Świętego.

11.09 - Ojciec święty Benedykt XVI wyszedł z samolotu. Jako pierwszy Papieża przywitał prezydent Lech Kaczyński. Dopiero potem Benedykt XVI przywitał się z Prymasem Polski i kard. Stanisławem Dziwiszem.

11.12Orkiestra odegrała hymny Watykanu i Polski. Benedykt XVI był wyraźnie wzruszony.

11.17 - Przyjmując defiladę kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego Papież pozdrowił żołnierzy po polsku "Czołem żołnierze".

11.18 - Prezydent Lech Kaczyński bardzo poruszony rozpoczął odczytywanie powitania Benedykta XVI. Podziękował Papieżowi za sposób, w jaki kontynuuje on misję Jana Pawła II. "Bądź dla nas przewodnikiem na drogach człowieczeństwa i chrześcijaństwa" - prosił Prezydent RP. Wyraził też wdzięczność, że swą podróż Papież rozpoczyna od Warszawy.

11.29 - Benedykt XVI po polsku rozpoczął przemówienie powitalne. Wzbudził tym faktem entuzjazm zgromadzonych na lotnisku ok. 3 tys. osób. Po kilku zdaniach wygłosznych przez Papieża dalszy ciąg powitania po polsku odczytywał ks. prał. Paweł Ptasznik. Benedykt XVI odczytywał tekst po włosku. Benedykt XVI prosił o towarzyszenie mu w pielgrzymce i modlitwie, aby była ona owocna. Papież krótko przedstawił plan swojej wizyty w Polsce. "Bardzo bym chciał, aby te dni przyniosły umocnienie wiary nam wszystkim" - mówił Papież. Końcowe słowa powitania Benedykt XVI osobiście wygłosił po polsku.

Cały tekst przemówienia powitalnego Benedykta XVI

11.38 - Papieża powitali przedstawiciele władz oraz zgromadzeni na lotnisku polscy biskupi.

11.46 - Po defiladzie kompanii honorowej Wojska Polskiego Ojciec święty podszedł do zgromadzonych na lotnisku pielgrzymów i przywitał się z nimi.

11.48 - Papież wszedł do budynku lotniska.

Ufomowała się kolumna papieska z papamobilem.

11.57 - Benedykt XVI zajął miejsce w papamobile i wyruszył do katedry św. Jana.

Trasa przejazdu: ul. Żwirki i Wigury – Trasa „Ł" – Al. Szucha - pl. Na Rozdrożu – Al. Ujazdowskie -pl. Trzech Krzyży – Nowy Świat – Krakowskie Przedmieście – Miodowa – pl. Krasińskich – Świętojerska – Lenartowskiego – alejka przy Pomniku Bohaterów Getta – Lenartowskiego – Stawki – Muranowska – Bonifraterska – pl. Krasińskich – Miodowa – Długa – Kilińskiego – Podwale – pl. Zamkowy – Świętojańska – podjazd pod Archikatedrę.

Uśmiechnięty Papież pozdrawiał entuzjastycznie witających go na trasie przejazdu ludzi.