5. PIERWSZOPLANOWA ROLA PAPIESKICH DZIEŁ MISYJNYCH
Pragnę na koniec polecić, by w planowaniu tej odnowy zapału misyjnego, który stanowi niezbędny element samego życia i rozwoju Kościołów lokalnych oraz całego Kościoła, sięgano po to niezastąpione narzędzie współpracy misyjnej, którym są Papieskie Dzieła Misyjne, tak bardzo zalecane przez moich Poprzedników, którym „zawsze i wszędzie - jak stwierdza Ad gentes (n. 38) - słusznie należy się pierwszeństwo i których wzmacnianie i rozwój we wszystkich diecezjach jest dziś wskazany bardziej, aniżeli kiedykolwiek”.
Światowy Dzień Misyjny stwarza okazję do szczególnego przypomnienia Papieskich Dzieł Rozkrzewiania Wiary, których zasługą jest przedłożenie Jego Świątobliwości Piusowi XI w 1926 roku szczęśliwego projektu ogłoszenia dorocznego dnia poświęconego działalności misyjnej Kościoła. Na Dziełach spoczywa obowiązek propagowania i organizowania wespół z innymi Dziełami Papieskimi i pod kierunkiem zaangażowanych w nie biskupów, tego Dnia Misyjnego.
Trzeba też skierować słowo należnej zachęty do Misyjnej Unii Duchowieństwa, której naczelnym zadaniem jest rozbudowanie i kształtowanie zrozumienia dla pilności sprawy misji, za pośrednictwem kapłanów, zakonników i zakonnic, we wszystkich kręgach Ludu Bożego.
Od prawidłowego rozwoju tego stowarzyszenia będzie w dużej mierze zależał stopień „umisyjnienia” całego Kościoła lokalnego i w sposób szczególny - wrażliwość na sprawy misyjne kapłanów, do których Unia zwraca się w pierwszym rzędzie. Chodzi o to, ażeby w sposób naturalny, coraz żywsza i głębsza świadomość apostolskości wpisanej w samą naturę kapłaństwa pobudziła ich do wychodzenia poza granice własnej diecezji, nie tylko w sensie duchowym, ale także i fizycznie, po to, aby ofiarować swą służbę nawet najodleglejszym Kościołom na ziemi, z których najgłośniej rozlega się wołanie o pomoc.
Kończąc to orędzie pragnę wyrazić całą moją wdzięczność wszystkim: biskupom, kapłanom, zakonnikom, zakonnicom i osobom świeckim, którzy często za cenę niewyobrażalnych trudności i poświęceń oddają swoje najlepsze siły, swoje życie - „na pierwszej linii”, także i „na zapleczu” - dla głoszenia aż po krańce świata wieści o zbawieniu i po to, by imię Chrystusa Zbawiciela było przez wszystkich poznane i sławione.
Wam wszystkim, czcigodni Bracia, drodzy Synowie, i Córki Kościoła, udzielam z ojcowskiego serca, mego Apostolskiego Błogosławieństwa, jako zadatku obfitych łask niebieskich i znaku mojej nieustającej życzliwości.
Watykan, 30 maja, w dzień Zielonych Świątek 1982 roku, w czwartym roku Pontyfikatu.