SACRAMENTUM CARITATIS

Posynodalna adhortacja apostolska "Sacramentum caritas" (o Eucharystii, źródle i szczycie życia i misji Kościoła)

III. EUCHARYSTIA I NAMASZCZENIE CHORYCH

22.
Jezus nie tylko posłał swych uczniów, by uzdrawiali chorych (por. Mt 10, 8; Łk 9, 2; 10, 9), ale także ustanowił do tego celu specjalny sakrament: Namaszczenie chorych [66]. List św. Jakuba potwierdza obecność tego sakramentalnego gestu już w pierwszej wspólnocie chrześcijańskiej (por. 5, 14-16). O ile Eucharystia ukazuje, jak cierpienia i śmierć Chrystusa zostały przemienione w miłość, to Namaszczenie chorych jednoczy ze swej strony cierpiącego z ofiarą, jaką Chrystus złożył z samego siebie dla zbawienia wszystkich, tak, by i on mógł również w tajemnicy świętych obcowania uczestniczyć w zbawieniu świata. Związek pomiędzy tymi sakramentami również objawia się, gdy zdrowie chorego się pogarsza: „Tym, którzy kończą swoje ziemskie życie, Kościół poza Namaszczeniem chorych ofiaruje Eucharystię jako wiatyk” [67]. W przejściu do Ojca, przyjęcie w Komunii świętej Ciała i Krwi Pańskiej objawia się jako zadatek życia wiecznego i moc zmartwychwstania: „Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym” (J 6, 54). Skoro święty wiatyk odsłania przed chorym pełnię tajemnicy paschalnej, to konieczne jest zapewnienie tej posługi [68]. Uwaga i troska duszpasterska wobec tych, którzy doświadczają choroby, na pewno przynosi korzyść duchową całej wspólnocie, gdyż wiemy, że cośmy uczynili najmniejszym, uczyniliśmy samemu Jezusowi (por. Mt 25, 40).

IV. EUCHARYSTIA I SAKRAMENT ŚWIĘCEŃ

In persona Christi capitis

23.
Wewnętrzny związek pomiędzy Eucharystią a sakramentem Święceń wynika z samych słów Jezusa wypowiedzianych w Wieczerniku: ”To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). Jezus bowiem, w wigilię swej śmierci ustanowił Eucharystię oraz równocześnie kapłaństwo Nowego Przymierza. On jest kapłanem, ofiarą i ołtarzem: pośrednikiem pomiędzy Bogiem Ojcem i swoim ludem (por. Hbr 5, 5-10), ofiarą ekspiacji (por. 1 J 2, 2; 4, 10), który siebie samego ofiaruje na ołtarzu krzyża. Nikt nie może powiedzieć „to jest ciało moje” i „to jest kielich krwi mojej” inaczej, jak tylko w imię i zastępując osobę Chrystusa, jedynego najwyższego kapłana nowego i wiecznego Przymierza (por. Hbr 8-9). Już podczas wcześniejszych zgromadzeń Synod Biskupów podjął temat kapłaństwa ministerialnego, czy to w odniesieniu do istoty tej posługi [69], czy też do formacji kandydatów [70]. Przy tej okazji, w świetle dialogu, jaki miał miejsce podczas ostatniego zgromadzenia synodalnego, chciałbym przywołać niektóre ważne wątki dotyczące związku pomiędzy sakramentem Eucharystii i sakramentem Święceń. Nade wszystko należy stwierdzić, że więź pomiędzy Święceniami i Eucharystią jest widoczna najbardziej podczas Mszy św., której przewodniczy biskup lub prezbiter w osobie Chrystusa Głowy.

Kościół w swym nauczaniu stwierdza, że święcenia kapłańskie są warunkiem koniecznym dla ważności celebracji Eucharystii [71]. W rzeczywistości, „w służbie eklezjalnej wyświęconego kapłana jest obecny w swoim Kościele sam Chrystus jako Głowa swojego Ciała, jako Pasterz swojej trzody, Arcykapłan odkupieńczej ofiary” [72]. Niewątpliwie wyświęcony kapłan „działa także w imieniu całego Kościoła, gdy zanosi do Boga modlitwę Kościoła, a zwłaszcza, gdy składa Ofiarę eucharystyczną” [73]. Dlatego konieczne jest, by kapłani mieli świadomość, że cała ich posługa nigdy nie powinna wynosić na pierwszy plan ich samych lub ich opinie, ale Chrystusa. Każda próba stawiania siebie w centrum celebracji liturgicznej sprzeciwia się tożsamości kapłańskiej. Kapłan przede wszystkim jest sługą i winien ciągle starać się być znakiem, który jako posłuszne narzędzie w rękach Chrystusa, odsyła do Niego. Wyraża się to szczególnie w pokorze, z jaką kapłan przewodzi liturgii, w posłuszeństwie wobec obrzędu, służąc mu sercem i umysłem, unikając wszystkiego, co może sprawiać wrażenie niestosownego stawiania siebie na pierwszym miejscu. Polecam zatem duchownym, by zawsze pogłębiali świadomość własnej posługi eucharystycznej jako pokornej służby wobec Chrystusa i Jego Kościoła. Kapłaństwo, jak mawiał św. Augustyn, jest amoris officium [74] - urzędem dobrego pasterza, który ofiaruje swoje życie za owce (por. J 10, 14-15)

«« | « | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama