Przemówienia powitalne Jana Pawła II na lotnisku

Azerbejdżan, Baku, lotnisko, środa 22.05.2002 r

Z tej bramy cywilizacji, jaką jest Azerbejdżan, kieruję dziś swój pełen troski apel do tych ziem, które są teatrem działań wojennych, przyczyniających niewypowiedzianych cierpień bezbronnej ludności. Istnieje paląca potrzeba zaangażowania wszystkich na rzecz pokoju. Musi to być jednak pokój prawdziwy, oparty na wzajemnym poszanowaniu, na odrzuceniu fundamentalizmu i wszelkich form imperializmu, na dążeniu do dialogu, jako jedynego narzędzia zdolnego rozładować napięcia, bez wpędzania całych narodów w barbarzyńską krwawą łaźnię.

4. Religie, które w tym kraju starają się działać harmonijnie, nie mogą i nie powinny być tragicznym pretekstem do konfrontacji, których źródło znajduje się gdzie indziej. Nikt nie ma prawa wzywać Boga, aby osłonić własne egoistyczne interesy. Tutaj, u bramy Wschodu, niedaleko od miejsc, w których nadal rozlega się okrutny i bezsensowny szczęk broni, pragnę zabrać głos w duchu spotkań w Asyżu. Proszę przywódców religii, by odrzucili wszelką przemoc jako obrazę imienia Bożego i aby stali się niestrudzonymi rzecznikami pokoju i zgody w poszanowaniu praw wszystkich i każdego człowieka. Myśl moja kieruje się także ku emigrantom i uchodźcom z tego Kraju i z całego Kaukazu. Oby dzięki solidarności międzynarodowej mogła się zapalić dla nich nadzieja pomyślnej przyszłości i pokoju na ziemi ich pochodzenia i wśród ich najbliższych.

5. Szczególnie serdeczne pozdrowienia pragnę skierować do chrześcijan, a zwłaszcza do wspólnoty katolickiej tego Kraju. Chrześcijanie z całego świata ze szczerą sympatią patrzą na tych swoich braci w wierze, w przekonaniu, że pomimo małej liczby mogą oni wnieść znaczący wkład w postęp i pomyślność ojczyzny w klimacie wolności i wzajemnego szacunku. Jestem pewien, że dramatyczne trudności, przeżyte przez wspólnotę katolicką w czasie komunizmu, zostaną wynagrodzone przez Pana darem żywej wiary, przykładnego zaangażowania moralnego i miejscowych powołań do służby pasterskiej i zakonnej.

W chwili, kiedy stawiam pierwsze kroki na terytorium azerskim, przywołuję błogosławieństwa Bożego dla jego mieszkańców i dla ich zaangażowania na rzecz przyszłości w sprawiedliwości i wolności.

Życzę Azerbejdżanowi i jego szlachetnemu narodowi pomyślności, postępu i pokoju.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama