Nasze komentarze

Religie w dialogu

Jan Paweł II znów zrobił coś, czego żaden Następca św. Piotra przed nim nie uczynił. Jest nie tylko pierszym papieżem, który przekroczył próg synagogi, ale również pierwszym, który wszedł do meczetu. To nie są puste gesty.

Wynikają one z wizji Kościoła, którą Ojciec św. konsekwentnie realizuje. Jest to Kościół, który nie tylko nie zamyka przed nikim drzwi, ale który nieustannie wychodzi ku innym. Kościół, który w nikim nie widzi wroga, przeciwnika, konkurenta, lecz w każdym dostrzega partnera do dialogu i współdziałania.

W meczecie w Damaszku Jan Paweł II wyraził pragnienie, by formujący młodych ludzi katoliccy i muzułmańscy zwierzchnicy religijni oraz nauczyciele przedstawiali te "dwie społeczności religijne jako wspólnoty w pełnym szacunku dialogu, a nigdy jako wspólnoty w konflikcie".

Aby dialog mógł zaistnieć konieczna jest nie tylko otwartość, ale także gotowość przepraszania i wybaczania. Często lepiej od przywódców religijnych rozumieją to zwykli ludzie, którzy należąc do różnych wspólnot religijnych żyją razem, współdziałają dla dobra wspólnego, solidarnie troszczą się o potrzebujących.

Jan Paweł II przełamuje uprzedzenia, przekracza granice, przezwycięża konflikty i nieporozumienia. Tak pojmuje misję Zastępcy Chrystusa na ziemi. I nie zraża się tym, że nie jest rozumiany nawet przez część swych braci w wierze.
(komentarz po wizycie w meczecie)
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama