Nasze komentarze

ks. Kazmierz Sowa

publikacja 08.03.2006 14:41

Zmartwychwstanie, które łączy

Władze Syrii nie kryją, że pragną wizytę Jana Pawła II w ich kraju wykorzystać politycznie. Powitalne przemówienie prezydenta Syrii jest na to dowodem.

Niewątpliwie, syryjska podróż Papieża ma wymiar polityczny. Niektóre punkty jej programu to wydarzenia właśnie o takiej wymowie. Jednak od pierwszych chwil swego pobytu w Syrii Ojciec Święty podkreśla, że przede wszystkim jest pielgrzymem, podążającym śladami Apostoła Narodów i pracującym usilnie na rzecz jedności wyznawców Jezusa Chrystusa.

W przemówieniu wygłoszonym podczas spotkania ekumenicznego w katedrze Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Damaszku Jan Paweł II wymienił istniejące w Syrii przykłady przekraczania tego co dzieli chrześcijańskie wspólnoty oraz duszpasterskiej współpracy Kościoła prawosławnego i katolickiego.

Bardzo wyraźnie opowiedział się również za ustaleniem wspólnej dla katolików i prawosławnych daty corocznych obchodów uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. Przywołał tu wielkiej wagi argument, że wspólnych obchodów Wielkanocy domaga się "lud", czyli wierni zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie.

Ubolewając, że proces przywracania jednego terminu świętowania największej tajemnicy wiary chrześcijańskiej okazał się trudniejszy, niż można się było spodziewać, za jego pozytywną kontynuację uczynił odpowiedzialnymi patriarchów i biskupów Bliskiego Wschodu.

Coraz wyraźniej widać, że według Jana Pawła II właśnie ten region powinien odegrać znaczącą rolę w odzyskiwaniu przez chrześcijan jedności.
(kometarz po spotkaniu ekumenicznym w katedrze Zaśnięcia Najświętszej Maryji Panny w Damaszku)

oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama