Przesłania, które Jan Paweł II skierował do ukraińskiej młodzieży we wtorkowy wieczór trudno się słucha. Zwłaszcza w wielotysięcznym tłumie, w ulewnym deszczu, stojąc po kostki w błocie. Jak w takich warunkach przyjmować orędzie wskazujące na Dekalog, jako życiowy "kompas"? Jan Paweł II ma wyjątkowy dar. W każdych warunkach potrafi nawiązać kontakt z młodym pokoleniem. Jest w tym Następcy świętego piotra coś co sprawia, że z jego ust młodzi przyjmują nawet najtrudniejsze treści. Nie buntują się.
Nie odchodzą, gdy mówi poważnie i stawia wymagania. Być może po prostu wyczuwają, jak wielką miłością obdarza ich Papież pochodzący z Polski. We Lwowie Ojciec Święty powiedział głośno i wyraźnie prawdę zdumiewającą. Stwierdził, że życie w wolności pod pewnymi względami jest trudniejsze niż życie w niewoli. Tym jednym zdaniem przeciwstawił się rozpowszechnionemu na całym świecie mitowi, ukazującemu wolność jako sytuację, w której nie ma trudów i wymagań. Aby to zrobić w kraju, który zaledwie dziesięć lat temu odzyskał niepodległość, trzeba nie lada odwagi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.