Papież przyjeżdża z pielgrzymką do Czech, choć wielu zadaje tam pytanie, czy nie będzie to zbędny trud.
Natomiast coraz więcej Czechów decyduje się na kremację po śmierci. Sprawę zazwyczaj załatwia krótka ceremonia w krematorium. Rzadko zapraszany jest ksiądz. Nowym zjawiskiem jest, że ludzie nie odbierają prochów swych bliskich z krematorium. Po pewnym czasie są one wysypywane do wspólnej miejskiej mogiły. – To pokazuje – mówi ks. Lodek – jak trudno jest w tych warunkach mówić o Zmartwychwstaniu i życiu wiecznym. Niektórzy księża zaczynają tracić wiarę w sens swego powołania. Stają się administratorami majątku kościelnego, a nie duszpasterzami. – Spotykam się wręcz z pytaniami, co ty robisz Adamie, że jeszcze wierzysz? Modlę się, odpowiadam, ale spostrzegam, że także o własną wiarę muszę coraz bardziej walczyć. Na spotkanie z papieżem ks. Adam wybiera się do Starej Bolesławi. Będzie jeden autobus. Na dekanat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.