Przemówienie Benedykta XVI podczas spotkania na stadionie Coqueiros w Luandzie, Angola 21 marca 2009 r,
Tak, moim drodzy młodzi! Bóg robi różnicę... Co więcej! Bóg różnicuje nas, czyni nas nowymi. Taka jest obietnica, którą On sam nam dał: “Oto czynię wszystko nowe” (Ap 21,5). I to jest prawda! Mówi o tym św. Paweł: “Jeżeli więc ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe. Wszystko zaś to pochodzi od Boga, który pojednał nas z sobą przez Chrystusa” (2 Kor 5,17-18). Po swym wniebowstąpieniu i wejściu do wieczności Jezus Chrystus stał się Panem wszystkich czasów. Dlatego też może On być obecnie naszym towarzyszem, trzymając księgę naszych dni w swych rękach: jest w niej mocno zawarta przeszłość, ze źródłami i podstawami naszego bytu; strzeże ona zazdrośnie przyszłości, pozostawiając nam dostrzeganie najpiękniejszej jutrzenki w całym naszym życia, którą On promienieje, to znaczy zmartwychwstanie w Bogu. Przyszłością nowej ludzkości jest Bóg; a początkową tego zapowiedzią jest Jego Kościół. Gdy będziecie mogli, czytajcie uważnie jego historię: uświadomicie sobie, że Kościół z upływem lat nie starzeje się; co więcej, staje się coraz młodszy, wychodzi bowiem na spotkanie z Panem, zbliżając się z każdym dniem coraz bardziej do jedynego i prawdziwego źródła, z którego płynie młodość, nowość, odrodzenie i siła życiowa.
Przyjaciele, którzy mnie słuchacie, przyszłością jest Bóg. Jak przed chwilą usłyszeliśmy: „otrze On z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły” (Ap 21,4). Tymczasem widzę tu wśród obecnych niektórych spośród tysięcy młodych Angolczyków okaleczonych w skutek wojny i min, myślę o niezliczonych łzach, które wielu z was wylało z powodu utraty członków rodzin i nietrudno sobie wyobrazić ciemne chmury pokrywające jeszcze niebo waszych najpiękniejszych marzeń... A w waszych sercach odczytuję skierowaną do mnie wątpliwość: „Oto co mamy. rzeczywistość. Nie widać tego, o czym nam mówisz! Obietnica jest wsparta słowem Boga – i wierzymy w nią – ale kiedy Bóg powstanie, by wszystko odnowić?”. Odpowiedź Jezusa jest taka sama, jaką dał swoim uczniom: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce”(J 14,1-2). Wy jednak, drodzy młodzi, nalegacie „Zgoda, ale kiedy to nastąpi?”. Na podobne pytanie apostołów Jezus odpowiedział: „Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami... aż po krańce ziemi” (Dz 1,7-8). Zauważcie, że Jezus nie pozostawia nas bez odpowiedzi; jasno mówi nam jedno: odnowa rozpoczyna się w nas; otrzymacie moc z Wysoka. Dynamiczna siła kształtowania przyszłości jest w was.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.