Przemówienie Benedykta XVI podczas spotkania na stadionie Coqueiros w Luandzie, Angola 21 marca 2009 r,
Młodzi przyjaciele, ziarna obdarzone mocą tego samego Ducha wiecznego, rozkwitajcie w cieple Eucharystii, w której wypełnia się testament Pana: On nam daje Samego siebie, a my odpowiadamy, dając siebie innym z miłości do Niego. To właśnie jest droga życia. Możecie nią jednak podążać tylko pod warunkiem stałego dialogu z Panem i prawdziwego dialogu między wami. Dominująca kultura społeczna nie pomaga wam żyć Słowem Jezusa ani darem z samych siebie, do którego On was wzywa, zgodnie z planem Ojca. Drodzy przyjaciele, siła tkwi w was, jak to było w przypadku Jezusa, który mówił: „Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł...
Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca” (J 14,10.12). Dlatego nie lękajcie się podejmowania ostatecznych decyzji. Nie brakuje wam wielkoduszności – wiem o tym! – ale w obliczu ryzyka zaangażowania na całe życie, czy to w małżeństwie, czy do życia w warunkach szczególnej konsekracji, odczuwacie lęk: „Świat nieustannie się zmienia, a życie jest pełne różnych możliwości. Czy będę mógł dysponować teraz całym swym życiem, nie wiedząc, co mnie jeszcze czeka? Czy podejmując ostateczną decyzję nie rzucam na szalę swej wolności i nie krępuję samego siebie?”. Oto wątpliwości, które was ogarniają, a wzmacnia je obecna kultura indywidualistyczna i hedonistyczna. Kiedy jednak młody człowiek nie decyduje się, grozi mu, że pozostanie wiecznym dzieckiem!
Mówię wam: odwagi! Miejcie odwagę podejmować decyzje ostateczne, gdyż w gruncie rzeczy tylko one nie niszczą wolności, lecz nadają jej właściwy kierunek, umożliwiając rozwój i osiągnięcie w życiu czegoś wielkiego. Nie ulega wątpliwości, że życie może mieć wartość tylko wtedy, gdy odważycie się na przygodę, gdy zaufacie, że Pan nigdy was nie opuści. Młodzieży Angoli, wyzwól w sobie Ducha Świętego, moc z Góry! Ufając w tę moc, jak Jezus, zaryzykuj ów skok, by tak rzec, w to, co ostateczne i tym samym daj szansę życiu! W ten sposób powstaną między wami wyspy, oazy a następnie wielkie przestrzenie kultury chrześcijańskiej, w której stanie się dostrzegalne owo „Miasto Święte zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża”. Takie życie jest godne tego, by je przeżyć i którego z całego serca wam życzę. Niech żyje młodzież Angoli!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.