Niemcy są nie tylko krajem, w którym narodziła się Reformacja, ale także jednym z krajów, w których narodził się ruch ekumeniczny XX wieku - mówiłe Benedykt XVI podczas spotkania z przedstawicielami różnych wyznań chrześcijańskich.
Na tym fundamencie dialog przyniósł swoje owoce. Chciałbym tu wymienić rewizję wzajemnych zarzutów, do której nawoływał Jan Paweł II podczas swej pierwszej podróży do Niemiec w 1980 roku, a przede wszystkim "Wspólną deklarację w sprawie nauki o usprawiedliwieniu" z 1999 r., która była rezultatem tej rewizji i doprowadziła do porozumienia w podstawowych zagadnieniach, będących przedmiotem kontrowersji, począwszy od XVI wieku.
Trzeba też z wdzięcznością wspomnieć o osiągniętych wspólnych stanowiskach w takich ważnych kwestiach, jak obrona życia oraz wspieranie sprawiedliwości i pokoju. Zdaję sobie doskonale sprawę, ze wielu chrześcijan w tym kraju, i nie tylko w tym, oczekuje dalszych konkretnych kroków zbliżenia. Ja też ich oczekuję. Takie jest bowiem przykazanie Pańskie, ale także nakaz naszych czasów, by z pełnym przekonaniem kontynuować dialog na wszystkich szczeblach życia Kościoła. Musi się to oczywiście odbywać ze szczerością i realizmem, z cierpliwością i wytrwałością w wierności nakazom sumienia. Nie może być dialogu kosztem prawdy; dialog musi być prowadzony w miłości i prawdzie.
Nie zamierzam rozwijać tu programu dotyczącego dalszych tematów dialogu - to jest zadaniem teologów przy współpracy z biskupami. Niech mi wolno będzie jedynie zrobić jedną uwagę: kwestie eklezjologiczne, a zwłaszcza sprawa posługi konsekrowanej, czyli kapłaństwa, związane są nierozłącznie z kwestią relacji między Pismem a Kościołem, to jest z wymogiem właściwej interpretacji Słowa Bożego i jego rozwijania w życiu Kościoła.
Priorytetem nie cierpiącym zwłoki są z kolei w dialogu ekumenicznym wielkie kwestie moralne naszych czasów; poszukujący odpowiedzi ludzie współcześni słusznie oczekują tu wspólnej odpowiedzi ze strony chrześcijan. Dzięki Bogu, udało się to w wielu przypadkach, jednak niestety - nie zawsze. Z powodu sprzeczności na tym polu traci na sile świadectwo ewangeliczne i ukierunkowanie etyczne, jakie powinniśmy dawać wiernym i społeczeństwu, przybierając nierzadko niejasną formę; tak więc jesteśmy winni dać niezbędne świadectwo naszym czasom. Nasze podziały stoją w sprzeczności z wolą Jezusa i czynią nas niewiarygodnymi wobec ludzi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.