Na zakończenie liturgii, przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański, Benedykt XVI przypomniał o rozpoczętym właśnie Roku św. Pawła.
Upamiętnia on dwutysięczne urodziny Apostoła Narodów. Jak stwierdził Papież, obchody nie ograniczą się jedynie do Rzymu, ale rozciągną się na wszystkie miejsca związane z misjonarzem z Tarsu.
„Naprawdę perspektywa Roku Pawłowego powinna być powszechna, bowiem św. Paweł był w pełnym tego słowa znaczeniu apostołem tych, którzy w porównaniu z Żydami byli «dalecy», ale «dzięki krwi Chrystusa» stali się «bliscy» – powiedział w rozważaniu Papież. – Dlatego również dzisiaj, gdy świat stał się jakby mniejszy, ale gdzie wciąż tak wielu nie spotkało jeszcze Pana Jezusa, jubileusz św. Pawła jest wezwaniem dla wszystkich chrześcijan, by byli misjonarzami Ewangelii”.
Benedykt XVI zwrócił uwagę, że misyjnemu charyzmatowi Apostoła Narodów towarzyszy charyzmat umacniania w jedności przynależny św. Piotrowi, o czym mówi także symbol paliusza. Wśród 40 metropolitów, którzy dziś otrzymali ten znak jedności z następcą Piotra, był abp Sławoj Leszek Głódź.
Po polsku Papież powiedział:
„Serdecznie pozdrawiam Polaków, szczególnie tych, którzy towarzyszą nowemu arcybiskupowi Gdańska. Rozpoczęliśmy rok św. Pawła. Bóg wybrał go, aby z zapałem i mądrością zaniósł przesłanie Ewangelii do pogan. Potwierdził je męczeństwem. Jesteśmy spadkobiercami tego wielkiego dzieła. Studium jego myśli niech ubogaca naszą wiarę, a jego wstawiennictwo niech nas wspiera w naśladowaniu Chrystusa. Niech Bóg wam błogosławi”. Abp Sławoj Leszek Głódź szczególnie zapamiętał papieskie słowa o odwadze wiary gdańskiego Kościoła w odpowiedzi na jego zapewnienie o modlitwie ze strony wiernych z Pomorza.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.