Przemówienie z 10 stycznia 2008 r. Ojca Świętego do rzymskich władz regionalnych, prowincjalnych i miejskich włoskie media zinterpretowały fałszywie. Uznały je za ostrą krytykę administratorów Wiecznego Miasta, które Benedykt XVI miałby rzekomo winić za pogłębiającą się nędzę i degradację.
„Taka polityczna instrumentalizacja budzi zdumienie – oświadczyło 11 stycznia watykańskie biuro prasowe. – Papież nie miał bynajmniej zamiaru niedoceniać działań socjalnych, podejmowanych przez władze miasta i regionu z godnym uznania zaangażowaniem”.
W komunikacie przypomniano, że jako Biskup Rzymu przy różnych okazjach, także we wczorajszym przemówieniu, wskazywał on na inicjatywy podejmowane dla dobra mieszkańców. Nie mógł jednak pominąć pewnych pilnych problemów ludzkich, w sprawie których wiele osób do niego się zwraca. Rozwiązanie tych kwestii wymaga udziału wszystkich. „Ze strony Kościoła, jak zapewnił Ojciec Święty, nie zabraknie wkładu i współpracy” – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ofiar z ponad 30 krajów.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."