Benedykt XVI: Katecheza o św. Ambrożym

Św. Ambroży jako „ikona" nauczającego pasterza, u którego przepowiadanie wiary nierozerwalnie łączy się z modlitwą i świadectwem życia. W ten sposób można zatytułować dzisiejsze przemówienie Benedykta XVI do 30 tysięcy pielgrzymów przybyłych na Plac św. Piotra. Postać słynnego mediolańskiego biskupa i doktora Kościoła była przedmiotem papieskiej katechezy podczas audiencji ogólnej.

Św. Ambroży, doktor Kościoła, któremu jest poświęcona dzisiejsza katecheza urodził się w Trewirze ok. 340 r. w arystokratycznej rodzinie chrześcijańskiej. Zdobywszy gruntowne wykształcenie w zakresie literatury, retoryki i prawa obrał karierę urzędniczą. W 370 r. został namiestnikiem Ligurii i Romanii. Wkrótce jego siedzibę przeniesiono do Mediolanu z powodu konfliktów związanych z arianizmem i kwestią wyboru nowego biskupa, polecając mu zaprowadzenie porządku w tym mieście. Jego mądra postawa wobec społeczności, sposób rozwiązywania problemów, spowodowały wybranie go przez lud biskupem Mediolanu, choć był jeszcze katechumenem. Mając przygotowanie naukowe, Ambroży błyskawicznie uzupełnia swoją znajomość Pisma Świętego, teologii, poznaje pisma chrześcijańskie i nauczanie Orygenesa. Niezwykła osobowość Ambrożego i jego przepowiadanie wywarły ogromny wpływ na nawrócenie św. Augustyna. W swoich „Wyznaniach” wspomina on niezapomniane spotkania ze św. Ambrożym, styl jego modlitwy, rozważanie Słowa Bożego, nauczanie. Św. Ambroży, jako biskup do swej śmierci w 397 r. żył zawołaniem „Chrystus jest dla nas wszystkim”. Niech będzie ono także przewodnią ideą naszego życia.

Wśród obecnych na Placu św. Piotra pielgrzymów było 1,5 tysiąca Polaków, których jak zwykle Benedykt XVI pozdrowił po polsku. "Pozdrawiam serdecznie pielgrzymów polskich. Witam szczególnie Siostry Elżbietanki przybyłe w dziękczynnej pielgrzymce za beatyfikację Matki Marii Luizy Merkert. Wraz z wami i całym Kościołem w Polsce dziękuję Bogu za ducha wiary i apostolską posługę tej „śląskiej samarytanki”. Was tu obecnych i waszych bliskich polecam jej opiece. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus".

Wśród pielgrzymów był Kazimierz Michał Ujazdowski, minister Kultury Dziedzictwa Narodowego, który w tych dniach składa wizytę w Watykanie na czele delegacji reprezentującej świat polskich konserwatorów zabytków i muzealników. "Przekazaliśmy Ojcu Świętemu dokument „Zachowanie dziedzictwa – uniwersalne zobowiązanie” - powiedział Radiu Watykańskiemu min. Ujazdowski. Chcemy pokazać nasze prace związane z konserwacją zabytków sakralnych, które mogą być ciekawe również z punktu widzenia europejskiej debaty o ochronie dziedzictwa kulturowego".

Poniżej zamieszczamy pełny tekst papieskiej katechezy

Oto polski tekst katechezy papieskiej:

Drodzy bracia i siostry,

święty Biskup Ambroży - o którym będę dziś mówić - zmarł w nocy z 3 na 4 kwietnia 397 roku. Zaczynała się Wielka Sobota. Dzień wcześniej, około piątej po południu, leżąc w łóżku z rozkrzyżowanymi ramionami, zaczął się modlić. W ten sposób brał udział w uroczystym triduum paschalnym, w śmierci i zmartwychwstaniu Pańskim. "Widzieliśmy ruch jego warg - zaświadcza Paulin, wierny diakon, który za namową Augustyna spisał jego "Żywot" - nie słyszeliśmy jednak głosu". W pewnej chwili wydawało się, że sytuacja się pogorszyła. Honorata, biskupa Vercelli, który opiekował się Ambrożym i spał piętro wyżej, obudził głos, który powtarzał: "Wstawaj, nuże! Ambroży umiera...". Honorat zbiegł w pośpiechu - opowiada Paulin - "i dał świętemu Ciało Pańskie. Gdy tylko Ambroży przyjął je i przełknął, oddał ducha, zabierając ze sobą tego dobrego towarzysza podróży. Tak tedy dusza jego, pokrzepiona tym pokarmem, cieszy się teraz towarzystwem aniołów (Żywot 47). W ów Wielki Piątek roku 397 otwarte ramiona umierającego Ambrożego wyrażały jego mistyczny udział w śmierci i zmartwychwstaniu Pańskim. To była jego ostatnia katecheza: w milczeniu słów przemawiał on jeszcze świadectwem swego życia.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama