Audiencja środowa: O Środzie Popielcowej

Znaczeniu Środy Popielcowej - a więc wezwaniu do pokuty i nawrócenia - poświęcił papież Benedykt XVI swoją katechezę, wygłoszoną podczas audiencji generalnej.

Nawrócić się - czym to jest w rzeczywistości? Nawrócić się oznacza szukać Boga, iść z Bogiem, posłusznie postępować zgodnie z nauczaniem Jego Syna, Jezusa Chrystusa; nawrócenie się nie jest wysiłkiem zmierzającym do samorealizacji, gdyż człowiek nie jest architektem własnego wiecznego przeznaczenia. To nie my uczyniliśmy samych siebie. Dlatego samorealizacja to sprzeczność i to dla nas także za mało. Jesteśmy przeznaczeni do wyższych rzeczy. Moglibyśmy powiedzieć, że nawrócenie polega właśnie na nieuważaniu się za "stwórców" samych siebie, i w ten sposób odkryć prawdę, ponieważ nie jesteśmy autorami samych siebie. Nawrócenie polega na dobrowolnym przyjęciu z miłością faktu całkowitego uzależnienia od Boga, naszego prawdziwego Stwórcy, zależności od miłości. To nie jest podległość, lecz wolność. Nawrócenie oznacza zatem nie szukanie własnego osobistego sukcesu - który jest czymś, co przemija - lecz, porzuciwszy wszelkie ludzkie bezpieczeństwo, z prostotą i ufnością pójście za Panem, aby dla każdego Jezus stał się, jak mawiała błogosławiona Teresa z Kalkuty, "moim wszystkim we wszystkim". Kto pozwala Mu się zawojować, nie boi się utracić swego życia, ponieważ na Krzyżu On nas umiłował i oddał siebie za nas. Właśnie tracąc z miłości swoje życie, odnajdujemy je.

Pragnąłem podkreślić ogrom miłości, jaką darzy nas Bóg, w ogłoszonym kilka dni temu orędziu na Wielki Post, aby chrześcijanie wszystkich wspólnot mogli w tym czasie zatrzymać się duchowo z Maryją i Janem, umiłowanym uczniem, u boku Tego, który na Krzyżu złożył swoje życie w ofierze za ludzkość (por. J 19,25).

Tak, drodzy bracia i siostry, Krzyż jest ostatecznym objawieniem miłości i miłosierdzia Bożego również dla nas, mężczyzn i kobiet naszych czasów, zbyt często pochłoniętych ziemskimi i chwilowymi troskami i interesami. Bóg jest miłością, a Jego miłość jest tajemnicą naszego szczęścia. Aby jednak wkroczyć w tę tajemnicę, nie ma innej drogi, jak zatracenie się, dawanie siebie, czyli droga Krzyża. "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje" (Mk 8,34). Właśnie dlatego liturgia wielkopostna, wzywając nas do zastanowienia się i do modlitwy, pobudza nas jednocześnie do lepszego doceniania pokuty i ofiary, aby odrzucić grzech i zło oraz pokonać egoizm i obojętność. Modlitwa, post i pokuta, dzieła miłosierdzia wobec braci stają się w ten sposób duchowymi ścieżkami, które mamy przemierzyć, aby powrócić do Boga, w odpowiedzi na powtarzające się wezwania do nawrócenia, zawarte także w dzisiejszej liturgii (por. Jl 2,12-13; Mt 6, 16-18).

Drodzy bracia i siostry, okres Wielkiego Postu, który rozpoczynamy dziś przez surowy i wymowny obrzęd posypania popiołem, niech będzie dla wszystkich odnowionym doświadczeniem miłości miłosiernej Chrystusa, który na Krzyżu przelał za nas swą krew. Pójdźmy posłusznie do Jego szkoły, abyśmy i my nauczyli się "oddawać" Jego miłość bliźniemu, zwłaszcza tym, którzy cierpią i mają trudności. Oto misja każdego ucznia Chrystusa, aby jednak ją wypełnić, trzeba wsłuchiwać się w Jego Słowo oraz karmić się ustawicznie Jego Ciałem i Jego Krwią. Droga wielkopostna, która w starożytnym Kościele prowadziła do chrześcijańskiej inicjacji, do Chrztu i Eucharystii, niech będzie dla nas, ochrzczonych, czasem "eucharystycznym", w którym będziemy brać z większym zapałem udział w ofierze eucharystycznej. Maryja Panna, która podzieliwszy bolesną mękę swego boskiego Syna, zaznała radości Jego zmartwychwstania, niech nam towarzyszy podczas tego Wielkiego Postu na drodze ku tajemnicy Paschy, najwyższego objawienia Bożej miłości.

Radosnego przeżycia czasu wielkopostnego dla wszystkich!

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg