We wrześniu ojciec święty poleca wiernym ogólną intencję modlitewną: „Aby ci, którzy używają środków przekazu czynili to zawsze świadomie i z odpowiedzialnością".
Jako refleksję nad tym problemem zaproponowano fragment przesłania Jana Pawła II na 38. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu obchodzony w 2004 r. Tematem papieskiej refleksji były wówczas media w rodzinie, stanowiące dla niej zarówno ryzyko, jak i bogactwo. Ojciec święty przypominał wówczas, że szczególna odpowiedzialność w tej dziedzinie spoczywa na samych pracownikach mediów, na władzach i na rodzicach. Wymienia przy tym szereg konkretnych wymagań moralnych w sferze publicznej, jak oparcie się komercyjnym czy ideologicznym naciskom godzącym w małżeństwo i rodzinę, pozytywne promowanie i wspieranie podstawowej komórki społecznej, czy prowadzenie przemyślanej polityki kulturalnej i medialnej.
Z kolei rodzice powinni uczyć dzieci korzystania ze środków przekazu w sposób krytyczny. „Powinni także ustalać reguły korzystania ze środków społecznego przekazu w domu – pisał Jan Paweł II. Gdy wywiązują się z tego zadania dobrze i konsekwentnie, życie rodzinne ogromnie na tym zyskuje”.
Także „osoby pracujące w mediach powinny zdawać sobie sprawę, że mają moralny obowiązek nie tylko na wszelkie sposoby pokrzepiać, wspomagać i wspierać rodziny, ale także kierować się mądrością, zdrowym rozsądkiem i uczciwością w sposobie prezentacji zagadnień dotyczących płciowości, małżeństwa i życia rodzinnego. Oby rodziny zawsze mogły znajdować w mediach oparcie, źródło otuchy i inspiracji w trudzie budowania wspólnoty życia i miłości, wpajania młodzieży zdrowych wartości moralnych, krzewienia kultury solidarności, wolności i pokoju” – napisał przed trzema laty Jan Paweł II.
Z kolei misyjna papieska intencja modlitewna na obecny miesiąc brzmi: „Aby na terenach misyjnych cały Lud Boży uważał za własny priorytet formację stałą”. Jako komentarz do tej intencji zaproponowano fragment posynodalnej adhortacji apostolskiej „O biskupie słudze Ewangelii dla nadziei świata Pastores gregis” z 2003 r. Mowa jest tam między innymi o tym, że stała formacja jest konieczna dla wszystkich wiernych, nie tylko dla duchowieństwa. Dzięki niej można rozpoznać nowe wezwania, przez które Bóg precyzuje i aktualizuje pierwsze powołanie, a z drugiej strony samemu dojrzewać i umacniać się w osobistej misji. „Dla okresowej odnowy, szczególnie w odniesieniu do niektórych tematów dużej wagi, wymagane są długie okresy czasu przeznaczonego na słuchanie, komunię i dialog z ekspertami - biskupami, kapłanami, zakonnikami, zakonnicami i świeckimi - przez dzielenie się doświadczeniami duszpasterskimi, wiedzą doktrynalną i doświadczeniem duchowym, będącymi źródłem prawdziwego ubogacenia duchowego”. W dokumencie postuluje się organizowanie okresowo specjalnych kursów formacyjnych – dłuższych bądź krótszych – zarówno na szczeblu centralnym, jak regionalnym czy niższym. Dotyczy to całego Kościoła, a zatem także terenów misyjnych.
Jak stwierdza filipiński kardynał Ricardo Vidal, głoszący Ewangelię misjonarze sami muszą nieustannie odnawiać własną wiarę, jeśli chcą być autentycznymi świadkami Jezusa Zmartwychwstałego. Zdaniem arcybiskupa Cebu powinno to przybierać formę swoistej kontemplacji oblicza Chrystusa, aby działalność misyjna nie była zwykłym aktywizmem, lecz wynikiem osobistej więzi ze Zbawicielem.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.