Problem rzekomego milczenia Piusa XII wobec zagłady Żydów podjął kard. Walter Kasper w wywiadzie dla włoskiego miesięcznika katolickiego „Il Consulente RE".
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, który kieruje równocześnie Komisją ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem, nawiązał do żydowskich ocen postępowania tego papieża podczas II wojny światowej. Zdaniem purpurata Pius XII obawiał się, że zbyt ostre wypowiedzi mogłyby mieć negatywne konsekwencje. Tym niemniej, na ile było możliwe, zabierał też głos. Doceniali to również Żydzi, o czym świadczy wyrażona wówczas na łamach dziennika „New York Times” opinia o głosie papieża jako jedynym podnoszonym w ich obronie. Dopiero w latach 60. zaczęto wysuwać często odtąd powtarzane zarzuty. „Tym niemniej Pius XII, bardziej niż mówić, wolał w milczeniu pomagać prześladowanym” – dodał kard. Kasper. Przypomniał, że w Rzymie – niewątpliwie za jego wiedzą – wielu Żydów ukrywano w klasztorach i na plebaniach. Ponadto przewodniczący watykańskiej Komisji ds. Kontaktów Religijnych z Judaizmem zapewnił, że proces beatyfikacyjny papieża Pacellego posuwa się naprzód.
Kapłaństwo nie jest karierą ani ucieczką, lecz darem z życia.
W każdej sytuacji serce ludzkie pragnie głębokiego szczęścia.
„Niech zostaną oczyszczeni ze wszelkiej skazy i świecą jak gwiazdy na niebie”.
„Sudan pogrąża się w chaosie, głodzie i przemocy, która nie oszczędza nikogo”.