Benedykt XVI coraz lepiej mówi po polsku. Przed pielgrzymką jeszcze intensywniej uczy się naszego języka. Jego nauczycielami są: prałaci Mieczysław Mokrzycki i Paweł Ptasznik - twierdzi Życie Warszawy.
Kto przygotowuje papieżowi polskie teksty i kto uczy go coraz poprawniejszej wymowy w naszym języku?
– Dwaj pracownicy sekcji polskiej watykańskiego Sekretariatu Stanu: prałaci Paweł Ptasznik i Mieczysław Mokrzycki – mówi gazecie o. Gianfranco Grieco z włoskiej edycji „Osservatore Romano”.
Po raz pierwszy Benedykt XVI przemówił po polsku podczas pierwszej audiencji generalnej 27 kwietnia 2005 roku. „Pozdrawiam wiernych języka polskiego. Dziękuję za dobroć i za modlitwy. Z serca wam błogosławię” – powiedział wówczas papież. W pierwotnej wersji tekstu znalazło się słowo „pielgrzymi”, ale jako zbyt trudne w ostatniej chwili zostało zamienione na: „wierni”.
– Benedykt, ucząc się polskiego idzie w ślady swojego poprzednika, który też przed kolejnymi podróżami apostolskimi studiował języki kraju docelowego. Poza tym papież po prostu chce być dobrze zrozumiany – zauważa Michel Viatteau, watykanista z Francuskiej Agencji Prasowej AFP.
Przygotowując się do pielgrzymki, papież jeszcze intensywniej uczy się naszego języka. Postępy są ogromne. Wszyscy jesteśmy tego świadkami podczas jego niedzielnych pozdrowień z placu Świętego Piotra. – Przez ten rok papież zrobił w tym zakresie naprawdę bardzo dużo. Wygłasza teraz dłuższe teksty, mówi dużo szybciej i pewniej. Co prawda, wciąż napisane są one tą dziwną, zabawną transkrypcją, ale widocznie ten system mu pomaga – mówi Andrzej Styliński, wieloletni korespondent i szef biura AP w Polsce.
Zdaniem prymasa Józefa Glempa, w stosunkowo łatwym opanowaniu polszczyzny pomaga papieżowi dawna praca w Kongregacji Nauki Wiary. – Z językami słowiańskimi jest osłuchany, bo współpracował ze Słowakami: bp. Jozefem Zlatnanským i kard. Jozefem Tomko, a później z Polakiem – bp. Zygmuntem Zimowskim. Może dlatego poprawnie odczytuje spore fragmenty w języku polskim – ocenia prymas.
Armenia, Papua-Nowa Gwinea, Wenezuela i Włochy – z tych krajów pochodzi siedmioro nowych świętych.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.