Bp Pieronek potwierdza: Koniec 1 kwietnia

1 kwietnia, w wigilię pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II, w katedrze na Wawelu odbędzie się ostatnia sesja i zamknięcie prac pomocniczego trybunału, powołanego w Krakowie przez wikariat Rzymu dla przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego polskiego Papieża.

Zadaniem trybunału było przesłuchanie ponad stu świadków, którzy mogą potwierdzić świętość i heroiczność cnót kandydata na ołtarze.

Krakowski trybunał rozpoczął pracę 4 listopada ub. roku. - Jeśli nie wystąpią nieprzewidziane okoliczności, zdążymy do 1 kwietnia - zapewnia dziennikarzy przewodniczący trybunału bp Tadeusz Pieronek. Zamknięcie prac trybunału rogatoryjnego - podobnie jak inauguracja - będzie miało charakter uroczysty i odbędzie się w katedrze na Wawelu.

Również po zakończeniu prac członkowie tego gremium zobowiązani są do dochowania tajemnicy. Zebrane przez nich dokumenty zostaną przekazane do Rzymu, gdzie toczy się proces beatyfikacyjny Jana Pawła II. Zamknięcie prac rzymskiego trybunału może nastąpić w połowie roku.

Pracami trybunału rogatoryjnego w Krakowie kieruje bp Tadeusz Pieronek jako sędzia delegat abp. Dziwisza. Jego zastępcą został ks. Andrzej Scąber. Promotorem sprawiedliwości, który dba o to, by proces był prowadzony zgodnie z przepisami prawa, jest kanclerz krakowskiej Kurii Metropolitalnej ks. Piotr Majer. W skład trybunału wchodzi także trzech notariuszy: ks. Andrzej Wójcik, ks. Mirosław Czapla oraz ks. Stanisław Molendys. Ich zadaniem jest sporządzenie akt procesowych, spisywanie protokołów przesłuchań oraz przygotowanie dokumentacji przed wysłaniem jej do Rzymu. Krakowskim wicepostulatorem procesu jest o. dr hab. Stefan Ryłko CRL, który brał już udział w kilkudziesięciu procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych w archidiecezji krakowskiej. Ks. prof. Jacek Urban oraz ks. prof. Grzegorz Ryś są członkami komisji historycznej, której zadaniem jest zebranie i zbadanie wszystkich dokumentów dotyczących Sługi Bożego Jana Pawła II.

Nieprzypadkowo na miejsce pierwszego i ostatniego posiedzenia trybunału beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Jana Pawła II w Krakowie została wybrana katedra na Wawelu. To świątynia, z którą Sługa Boży był związany jako kapłan i biskup w Krakowie. Jako papież odwiedzał katedrę za każdym razem, gdy przyjeżdżał z pielgrzymką do Polski. Proboszcz wawelski ks. infułat Janusz Bielański twierdzi, że nie przypomina sobie, by kiedykolwiek posiedzenia trybunału odbywały się w katedrze. - To wyjątkowe i radosne wydarzenie - podkreśla. Ks. Bielański wspomina, że Jan Paweł II w Watykanie często zapewniał go, że codziennie pielgrzymuje duchowo do katedry i modli się za Polskę przed ołtarzem św. Stanisława.

W Kościele katolickim postępowania beatyfikacyjne i kanonizacyjne są prowadzone w oparciu o Konstytucję Apostolską, ogłoszoną przez Jana Pawła II w styczniu 1983 r., oraz normy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych z lutego 1983 r. Sam proces toczy się na dwóch etapach - najpierw diecezjalnym, a potem przed Kongregacją Spraw Kanonizacyjnych. W momencie rozpoczęcia procesu biskup wyznacza postulatora, czyli osobę, która prowadzi postępowanie w fazie diecezjalnej. Przygotowuje ona dokumentację nt. życia, heroiczności cnót zmarłego i opinii świętości.

Dokumenty wydane przez kandydata na ołtarze badają teologowie-cenzorzy, którzy sprawdzają, czy nie ma w nich czegoś niezgodnego z wiarą katolicką lub dobrymi obyczajami. Badane są także nieopublikowane zapiski, notatki i pamiętniki. W przypadku Jana Pawła II są to dokumenty także z czasów jego posługi kapłańskiej i biskupiej w Krakowie. W procesie diecezjalnym przesłuchiwani są świadkowie, którzy mogą potwierdzić świętość zmarłego i heroiczność, czyli wyjątkowość jego cnót. Wszystkie zebrane dokumenty dotyczące kandydata są opracowywane, a następnie przekazywane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Przed Kongregacją zaczyna się kolejny etap procesu. Nowy, rzymski postulator, przygotowuje raport tzw. positio - w przypadku Jana Pawła II o heroiczności cnót - "positio super virtutibus", który jest streszczeniem dotychczasowego przebiegu procesu, zawiera fragmenty przesłuchań, opinie świadków i dokumenty. "Positio" liczy zazwyczaj wiele tomów. Raport jest przedstawiany różnym komisjom kongregacji oraz władzom kongregacji, które głosują nad raportem i przedstawiają sprawę papieżowi.

Od redakcji

Bp Pieronek potwierdził wczorajsze przecieki opublikowane przez Dziennik Polski. Nadal jednak uważamy, że to nie z Dziennika Polskiego "nieoficjalnie" powinniśmy się dowiadywać o procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II.

redakcja portalu Wiara.pl

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama